Samo zdrowie!:) Składniki (2 porcje) 2 małe cukinie (łącznie ok. 400 g) 2 jajka M 4 łyżki mąki (ja miałam niestety jedynie białą pod ręką, ale myślę że ciemna sprawdzi się dobrze, a nawet lepiej no i zdrowiej) 2 łyżki otrębów 2 łyżki siemienia lnianego szczypta soli przecier pomidorowy – może być dobrej jakości keczup, kwestia gustu przyprawa do pizzy (ewentualnie osobno bazylia, oregano, sól, pieprz, czosnek, suszone warzywa) Dodatki. mozzarella kula 125 g – można też użyć odtłuszczonej, pizza będzie jeszcze lżejsza 1 cebula papryka, garść rukoli 1. Cukinie ścieramy na grubych oczkach, następnie odcedzamy (najlepiej zawinąć w czystą ściereczkę i wycisnąć BARDZO DOKŁADNIE nadmiar wody). 2. Rozprowadzamy cienką warstwę (ok.40cm średnicy) na kształt koła na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (można ją wcześniej podgrzać, wtedy ciasto będzie bardziej chrupiące). Na szczęście jest na to recepta – lżejsza wersja tradycyjnej pizzy, którą można jeść spokojnie bez żadnych wyrzutów sumienia. no właśnie ciężko mi dokładnie określić, ile i w jakiej temperaturze, ponieważ niestety mam piekarnik starej daty, w którym wszystko muszę robić na wyczucie. Spód jest dosyć oryginalny, ale uwierzcie, że po nałożeniu dodatków w niczym nie ustępuje tradycyjnemu odpowiednikowi. Powinna się piec mniej więcej 20 minut w 180 stopniach, ale najlepiej kontrolować czas i temperaturę.