Przepis
750 gramów zmielonego sera półtłustego (dałam ten z Lidla)
250 gramów zmielonych ugotowanych ziemniaków
280 gramów cukru (jeśli lubicie mniej słodkie, dajcie 260 gramów)
2 łyżki cukru z wanilią lub waniliowego
6 jaj
150 gramów stopionego, schłodzonego masła
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Białka oddzielamy od żółtek. Żółtka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na gęsty krem, z białek ubijamy sztywną pianę. Masę żółtkową przekładamy do miski z serem i ziemniakami, dodajemy stopiony, schłodzony tłuszcz i 1 łyżkę mąki ziemniaczanej, ucieramy blenderem do dokładnego połączenia składników. Następnie do masy dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy łyżką.
Masę serową przekładamy do natłuszczonej i posypanej kaszą manną tortownicy o średnicy 22 cm, wyrównujemy powierzchnię. Pieczemy około 25 minut w 170 stopniach, a potem jeszcze około 35 - 40 w 160 stopniach. Nie otwieramy drzwiczek piekarnika po wyłączeniu przez około 30 minut, potem uchylamy lekko, zostawiamy w tej pozycji przez kolejne 30 minut, potem wyjmujemy na blat, schładzamy w lodówce.