Przepis
(foremka 30x25 cm)
Składniki:
500 g prawdziwego miodu
250 g dobrego masła
400 g drobnego cukru do wypieków
1 kg mąki pszennej tortowej
3 jajka (ze wsi)
½ szklanki zimnego mleka
3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
½ łyżeczki soli
80 g przyprawy do piernika
Wykonanie:
Do garnka z grubym dnem wsypałam cukier, dodałam miód i masło. Wstawiłam na gaz. Wymieszałam. Masa ma się dobrze zagrzać, a składniki ze sobą połączyć. Odstawiłam do wystudzenia. Mieszałam od czasu do czasu, ponieważ na dnie zastyga cukier i się bryluje.
Sodę wymieszałam z mlekiem .
Do masy wsypywałam partiami mąkę i wbijałam kolejno jaka. Następnie dodałam pozostałe składniki: sodę z mlekiem, sól i przyprawę do piernika.
Wyrobiłam ciasto. Można ręką lub mikserem. Ja zrobiłam za pomocą miksera, bo wyrabianie ręką wychodzi ciężko, ponieważ ciasto jest trochę rzadkie i klei się do rąk. Ale takie ma być.
Ciasto przełożyłam do porcelanowej miski (może być garnek emaliowany, kamionkowe naczynie). Przykryłam bawełnianą ściereczką i odstawiłam w chłodne miejsce (spiżarnia, piwnica) na około 2-4 tygodnie.
Jeśli chcecie piec razem ze mną, to przygotujcie ciasto właśnie dzisiaj, odstawcie, żeby dojrzewało i ... zapraszam na kolejny etap pieczenia za około 4 tygodnie. Zapewniam, że warto :) Krys
* Inspiracja na bazie książki „W staropolskiej kuchni i przy polskim stole” autorstwa Marii Lemnis i Henryka Vitry.