Przepis
Składniki dla 4 - 6 osób:
2 duże marchewki
2 duże pietruszki
1 por
1 duży seler
1 duża cebula
2 ćwiartki kurczaka - ok. 40 - 50 dag
2 - 3 ząbki czosnku
2 liście laurowe
2 - 3 ziarenka ziela angielskiego
sól
pieprz
maggi
ewentualnie kostka bulionowa lub pół bulionetki, jeśli ktoś lubi, ja np. lubię jak w rosole jest pół bulionetki, nadaje to fajnego słodkawo - słonego posmaku, jeśli można to tak określić
Porcje rosołowe dobrze umyć, przełożyć do szybkowara, lub do dużego garnka, na którym zamkniecie pokrywę szybkowarową.
Wszystkie warzywa obrać i pokroić tak, jak lubicie, po czym dodać do garnka. Cebulę obrać, przekroić na pół i przypiec na patelni bez tłuszczu, przeciętą stroną do dołu, aż zrobi się czarna (bardzo fajnie nadaje się do tego patelnia do naleśników) i również dodać do garnka, zalać wszystko wodą, tak, aby wszystko było przykryte, a nawet ciut więcej. Dodać liście laurowe i ziele angielskie oraz zmiażdżone ząbki czosnku - nie posiekane, czy przeciśnięte przez praskę, bo "zabrudzą" niepotrzebnie rosół. Wystarczy ząbki czosnku obrać i nożem na desce zmiażdżyć i dorzucić do garnka.
Zamykamy szybkowar i w zależności od rodzaju - ustawiamy na II, gotujemy na dużym ogniu do momentu, aż szybkowar się zamknie. Przestawiamy garnek na mały palnik i na najmniejszym ogniu gotujemy jeszcze 10 - 15 min. Wyłączamy ognień i czekamy, aż ciśnienie w szybkowarze spadnie, na tyle, żeby można go było otworzyć.
Wyjmujemy warzywa i mięso, doprawiamy solą, pieprzem, maggi i ewentualnie bulionetką, czy też kostką i gotowe!
Na talerze wykładamy porcje makaronu, posypujemy posiekaną natką pietruszki i zalewamy rosołem i mamy lek na kaca, przeziębienie, czy też niedzielny obiad, a wszystko od momentu zamknięcia szybkowaru zajęło mi mniej więcej pół godziny:)