Przepis
Czekoladowo-Korzenny Sernik Podwójnie Gruszkowy
No i mamy jesień. Czas żegnać się z ciepełkiem, słońcem, niektórymi owocami i leciutkimi ciastami bez pieczenia. Czas korzystać z gruszek i przypominać sobie powoli o nieco ciężkawych, pełniejszych smakach przypraw i czekolady. Na to pożegnanie lata i powitanie jesieni wymyśliłam więc ciasto, które jest połączeniem tego, co się kończy i tego, co właśnie się zaczyna. Cieniutkie, delikatne ciasteczka, warstwa gruszek, ser zasmaczony czekoladą i przyprawą do piernika, znowu mus gruszkowy i odrobina bitej śmietany. Całość niesłychanie delikatna, bardzo kremowa i zupełnie wyjątkowa w smaku.
Czekoladowo-Korzenny Sernik Podwójnie Gruszkowy
Składniki:
1 kg sera wiaderkowego,
3 tabliczki mlecznej czekolady,
2 szklanki śmietany 36% (lub 30% i śmietanfix),
1 opakowanie jak najcieńszych herbatników maślanych,
10 gruszek,
3 goździki,
1 łyżeczka imbiru,
1 łyżeczka cynamonu,
1 opakowanie galaretki gruszkowej lub agrestowej,
4 łyżki cukru,
1 łyżeczka przyprawy do piernika,
1 łyżka startej czekolady do posypania,
1 łyżka cukru pudru
Wykonanie:
Ser odstawiłam na noc na lnianej ściereczce i durszlaku do odcieknięcia. Roztopiłam na parze czekoladę i dodałam do niej 1 łyżeczkę przyprawy do piernika. Spód kwadratowej tortownicy wyłożyłam herbatnikami.
Obrałam pięć gruszek i pokroiłam na ćwiartki. Obgotowałam je w wodzie z cukrem, cynamonem, imbirem i goździkami (w zależności od twardości gruszek 10-20 minut od zagotowania wody, powinny być jędrne, ale łatwo dawać dzielić się łyżeczką i się nie rozpadać). Odsączone i ostudzone gruszki ułożyłam na herbatnikach.
Ubiłam połowę śmietany i dalej miksowałam po 1 łyżce dodając ser, a na końcu płynną i wystudzoną czekoladę z przyprawami. Gotową masę serową wylałam na gruszki i wstawiłam do lodówki.
Obrałam pozostałe gruszki i pokroiłam w drobną kostkę. Przesmażyłam na odrobinie masła aż zaczęły się rozpadać i rozmiksowałam na mus dodając galaretkę rozpuszczoną w 100 ml wody. Wystudzonym musem polałam sernik, a gdy się ściągnął rozsmarowałam na nim resztę śmietany ubitej z cukrem pudrem i posypałam startą czekoladą.