Wydawać by się mogło, że sprawy sprzed lat są już zamknięte. Tymczasem wiele kobiet prowadzących działalność gospodarczą zaczyna otrzymywać niepokojące pisma od ZUS-u. Chodzi o świadczenia, które już dawno zostały wypłacone i – jak się okazuje – mogą teraz wrócić jako... dług z odsetkami. Co dokładnie się dzieje? I czy to początek większej zmiany w systemie? Sprawdź, co warto wiedzieć, zanim temat dotknie także Ciebie.
ZUS żąda zwrotu zasiłków od matek
Coraz więcej kobiet prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze otrzymuje niepokojące decyzje z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
ZUS domaga się zwrotu wypłaconych przed laty świadczeń, w tym zasiłków chorobowych i macierzyńskich, twierdząc, że zostały pobrane „nienależnie”.
Co więcej, do zwracanych kwot doliczane są znaczące odsetki, a sam obowiązek zwrotu — zdaniem ZUS — nie podlega przedawnieniu.
Decyzje nawet po kilkunastu latach
Sprawa dotyczy głównie matek, które przed porodem podniosły podstawę składek, aby uzyskać wyższy zasiłek. W przeszłości Zakład wypłacił te świadczenia bez zastrzeżeń, nie kwestionując legalności działalności ani tytułu do ubezpieczeń.
Teraz jednak ZUS zmienia swoją interpretację. W decyzjach cofane jest podleganie ubezpieczeniom społecznym — tylko na okres pobierania świadczeń — i nakazuje zwrot wypłaconych kwot.
Kogo dotyczy sprawa?
Głównymi adresatkami decyzji są kobiety, które:
-
legalnie prowadziły firmy,
-
miały udokumentowany obrót, wystawiały faktury, miały klientów,
-
odprowadzały podwyższone składki na ubezpieczenia społeczne,
-
otrzymały zasiłki macierzyńskie lub chorobowe, zgodnie z obowiązującym wówczas prawem.
Dziś, mimo że w czasie wypłaty świadczeń nie było zastrzeżeń, ZUS zmienia interpretację i domaga się zwrotu, opierając się na przepisach znowelizowanych w 2021 roku.
Nowe przepisy i brak przedawnienia?
Zgodnie z informacjami „Dziennika Gazety Prawnej”, ZUS powołuje się na zmiany w ustawie systemowej wprowadzone w 2021 roku. Nowelizacja ma – według Zakładu – dawać podstawę do nielimitowanego czasowo dochodzenia zwrotu świadczeń, co oznacza, że roszczenia mogą być wysuwane nawet po kilkunastu latach.
To budzi poważne wątpliwości ekspertów prawa ubezpieczeń społecznych, którzy wskazują na możliwą niekonstytucyjność takiej praktyki i konieczność rozstrzygnięcia jej przez sądy.
Argumentacja ZUS: ochrona wspólnych środków
Rzecznik prasowy ZUS, Karol Poznański, tłumaczy, że kontrole mają na celu ochronę środków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z którego rocznie wypłacane są:
-
18,3 miliarda złotych na zasiłki związane z absencją chorobową,
-
10,3 miliarda złotych na zasiłki macierzyńskie – zarówno dla matek, jak i ojców.
Zgodnie z jego stanowiskiem, ZUS ma ustawowy obowiązek weryfikowania prawidłowości wypłat, aby środki trafiały tylko do osób uprawnionych.
Co mogą zrobić przedsiębiorcze matki?
Osoby, które otrzymały decyzję o zwrocie świadczeń, nie są bezradne. Eksperci radzą:
-
Niezwłocznie skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w prawie ubezpieczeń społecznych,
-
Złożyć odwołanie od decyzji ZUS do sądu – każda decyzja musi mieć podstawę prawną i być odpowiednio uzasadniona,
-
Zgromadzić dokumentację potwierdzającą realne prowadzenie działalności gospodarczej w okresie objętym decyzją.
W niektórych przypadkach sądy przychylają się do argumentacji kobiet i uchylają decyzje ZUS.
Co to oznacza dla innych przedsiębiorców?
Choć aktualne przypadki dotyczą głównie kobiet korzystających z zasiłku macierzyńskiego, sytuacja ta może stworzyć niebezpieczny precedens. Jeśli linia orzecznicza sądów nie zablokuje praktyki ZUS, w przyszłości również inne grupy ubezpieczonych mogą zostać objęte podobnymi kontrolami — np. osoby pobierające zasiłki chorobowe lub rehabilitacyjne.
Podsumowanie: najważniejsze informacje
-
ZUS żąda zwrotu świadczeń wypłaconych nawet ponad dekadę temu,
-
Sprawa dotyczy kobiet prowadzących działalność gospodarczą,
-
Kluczowe znaczenie ma nowelizacja przepisów z 2021 roku,
-
Zwroty obciążone są wysokimi odsetkami,
-
Zakład twierdzi, że roszczenia nie ulegają przedawnieniu,
-
Poszkodowane mogą odwoływać się do sądów, powołując się m.in. na wyroki TSUE i zasady konstytucyjne.
Warto wiedzieć
- W 2022 roku Trybunał Konstytucyjny wskazał, że prawo do świadczeń z ubezpieczeń społecznych musi być jasne i przewi
- ZUS w podobnych sprawach już wcześniej przegrywał procesy – w tym te dotyczące tzw. "fikcyjnej działalności".
- Europejski Trybunał Praw Człowieka również wielokrotnie podkreślał, że prawo nie może działać wstecz, jeśli uderza to w obywateli.
źródło: PAP, Dziennika Gazeta Prawna