Nie wszystkie ustawy zyskały jego podpis. Karol Nawrocki zablokował dwa projekty, które – jego zdaniem – mogły zagrozić transparentności i zaufaniu obywateli do państwa. To kolejne weta nowego prezydenta, który podkreśla, że nie będzie podpisywać „ustaw nieprzemyślanych i sprzecznych z zasadami przejrzystości prawa”.
13 ustaw na biurku prezydenta – 11 podpisanych, 2 zawetowane
W czwartek wieczorem, 27 listopada 2025 roku, Kancelaria Prezydenta RP poinformowała o decyzjach Karola Nawrockiego dotyczących pakietu 13 ustaw uchwalonych w ostatnich tygodniach przez parlament. Prezydent podpisał 11 z nich, ale zdecydował się zawetować dwie – i to właśnie te decyzje wzbudziły największe zainteresowanie opinii publicznej.
Zablokowane zostały:
-
nowelizacja Kodeksu wyborczego,
-
zmiany w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych, dotyczące fundacji rodzinnych.
Pozostałe ustawy – m.in. dotyczące prawa o ruchu drogowym czy podatków dla banków – zostały podpisane bez zastrzeżeń.
Weto dla zmian w Kodeksie wyborczym
Najwięcej emocji budzi zawetowanie nowelizacji Kodeksu wyborczego. Ustawa miała wprowadzić szereg ułatwień dla obywateli przebywających za granicą, w tym nierejestrowaną wysyłkę pakietów wyborczych.
Prezydent ocenił te zmiany jako zagrażające integralności wyborów. Jak zaznaczył w oficjalnym komunikacie:
„Brak pełnej kontroli nad procesem głosowania jest poważnym i niedopuszczalnym ryzykiem, którego nie możemy podjąć”.
W jego ocenie, oddanie głosu poza lokalem wyborczym bez odpowiednich zabezpieczeń technicznych i prawnych podważa tajność i samodzielność głosowania. Ryzyko miałyby stwarzać m.in. zagraniczne usługi pocztowe, brak rejestracji nadawców oraz możliwy wpływ osób trzecich na głosującego.
„Nie ma gwarancji, że wyborca oddaje głos samodzielnie, bez nacisków osób trzecich. Taki tryb głosowania jest ponadto bardziej skomplikowany i rodzi ryzyko wzrostu liczby głosów nieważnych. Autorzy projektu nie wskazali wystarczających zabezpieczeń, dlatego nie mogłem tej ustawy podpisać” – podkreślił Nawrocki.
Zmiany podatkowe dla fundacji rodzinnych zablokowane
Drugą zawetowaną ustawą była nowelizacja przepisów o opodatkowaniu fundacji rodzinnych. Chodziło o skrócenie okresu zwolnień podatkowych, które były gwarantowane przy tworzeniu tego typu instytucji.
Fundacje rodzinne to mechanizm przekazywania majątku kolejnym pokoleniom z zachowaniem ciągłości zarządzania i korzystnym opodatkowaniem. Ustawodawca – jeszcze w poprzedniej kadencji – obiecywał, że zasady ich funkcjonowania pozostaną niezmienne przez trzy lata. Teraz, po niespełna dwóch, zaproponowano zmiany, które wprowadzały dodatkowe obciążenia fiskalne.
„Sprzeciw wobec odejścia od umowy, którą państwo zawarło z Polakami wprowadzając tę ustawę” – uzasadnił swoje weto prezydent.
Jego zdaniem takie zmiany podważają zaufanie do stabilności prawa i mogą mieć szersze konsekwencje dla całego rynku inwestycyjnego.
11 ustaw z podpisem
Mimo dwóch wet, prezydent Karol Nawrocki podpisał aż 11 ustaw. Wśród nich znalazły się m.in.:
-
zmiany w prawie o ruchu drogowym – mające na celu uproszczenie przepisów dla kierowców i poprawę bezpieczeństwa,
-
nowelizacja ustawy o rzecznikach patentowych – porządkująca kompetencje zawodowe tej grupy,
-
ustawa podwyższająca podatki dla sektora bankowego – mająca na celu zwiększenie wpływów budżetowych.
W komunikacie z Kancelarii zaznaczono, że prezydent analizował każdą ustawę indywidualnie, w konsultacji z ekspertami i przedstawicielami zainteresowanych środowisk.
Apel do premiera: „Konsultujmy ustawy wcześniej”
W związku z kolejnymi wetami, prezydent wystosował apel do rządu i premiera Donalda Tuska. Podkreślił, że wiele zastrzeżeń można byłoby wyjaśnić i rozwiązać już na etapie projektowania ustaw – gdyby Kancelaria Prezydenta była włączana do procesu legislacyjnego wcześniej.
„Powtarzam moją propozycję dla rządu i do premiera Donalda Tuska: zapraszam do konsultowania projektów ustaw już na wczesnym etapie prac. Takie działanie usprawniłoby proces legislacyjny, ograniczyłoby konieczność wetowania ustaw wadliwych, a przede wszystkim służyłoby obywatelom. Głosy Polaków i ekspertów wskazują, że oczekują od Prezydenta i rządu takiej współpracy” – zaznaczył Nawrocki.
Weto jako narzędzie odpowiedzialności
Karol Nawrocki podkreślił, że jego weta nie mają charakteru politycznego, lecz są wyrazem odpowiedzialności za jakość stanowionego prawa:
„Chcę jasno powiedzieć, że korzystam z prawa weta wyłącznie wtedy, gdy wymaga tego interes obywateli, przejrzystość prawa oraz stabilność państwa. To obywatele powierzyli mi tę prerogatywę, wybierając mnie w wyborach powszechnych”.
Co dalej? Możliwe poprawki lub ponowne głosowanie
Zawetowane ustawy mogą wrócić do Sejmu. Jeżeli rząd będzie chciał przeforsować zmiany, będzie musiał uzyskać większość 3/5 głosów, by odrzucić weto prezydenta. Na razie jednak nie ma sygnałów, że koalicja rządząca planuje taki krok.
Zarówno w przypadku Kodeksu wyborczego, jak i fundacji rodzinnych, możliwe jest też opracowanie nowych projektów, które uwzględnią uwagi prezydenta i zostaną ponownie zgłoszone.