Sąsiedzi zdecydują, czy wynajmiesz mieszkanie? Nowa ustawa uderzy w wynajem krótkoterminowy!

Justyna
Prawo
28.10.2025 20:08
Sąsiedzi zdecydują, czy wynajmiesz mieszkanie? Nowa ustawa uderzy w wynajem krótkoterminowy!

Zmiany na rynku najmu zbliżają się wielkimi krokami. Coraz więcej polityków i samorządów domaga się zdecydowanych regulacji w sprawie najmu krótkoterminowego. Teraz konkretne propozycje padają ze strony Polski 2050, która nie chce dłużej czekać na działania rządu i zapowiada własny projekt ustawy. Nowe przepisy mogą dać mieszkańcom realny wpływ na to, kto i na jakich zasadach wynajmuje lokal… za ścianą.

Projekt ustawy trafi do Sejmu już w listopadzie

Choć rządowy projekt ustawy ograniczającej najem krótkoterminowy jest gotowy od lutego 2025 roku, nadal nie trafił pod obrady. To właśnie dlatego Polska 2050 ogłosiła, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu (5–7 listopada) przedstawi własną wersję przepisów.

— Czekaliśmy długo, ale rząd nie reaguje. Składamy własny projekt — zapowiada poseł Kamil Wnuk.

Zdaniem autorów ustawy, obecne przepisy są niewystarczające i nie chronią mieszkańców przed uciążliwymi konsekwencjami najmu krótkoterminowego.

Wspólnota może zablokować wynajem w budynku

Największa rewolucja? Możliwość decydowania o dopuszczalności najmu krótkoterminowego trafi w ręce wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych. To one będą mogły przegłosować, czy w ich budynku można prowadzić taką działalność.

Co więcej, samorządy zyskają kompetencje do tworzenia „stref bez najmu krótkoterminowego” – zarówno w skali miasta, jak i poszczególnych dzielnic.

Taki ruch to odpowiedź na narastające konflikty w blokach, gdzie tuż za ścianą odbywają się nieustające imprezy gości z Airbnb czy Bookingu. W ocenie polityków, mieszkanie to miejsce do życia, a nie źródło szybkiego zysku kosztem sąsiadów.

Unijne przepisy wymuszają zmiany – termin: maj 2026

Regulacje nie wynikają tylko z wewnętrznych napięć – Unia Europejska wymaga od państw członkowskich utworzenia specjalnych rejestrów mieszkań wynajmowanych na doby. Zgodnie z rozporządzeniem 2024/1028, Polska ma czas do maja 2026 roku, by dostosować się do tych wymogów.

Co to oznacza w praktyce?

  • Każde mieszkanie na wynajem krótkoterminowy będzie musiało zostać zarejestrowane.

  • Każdy lokal otrzyma numer identyfikacyjny, bez którego nie będzie możliwe zamieszczenie oferty w serwisach takich jak Airbnb czy Booking.com.

  • Platformy będą miały obowiązek weryfikować ogłoszenia — za brak numeru mogą grozić wysokie kary.

Najem krótkoterminowy = działalność gospodarcza

W nowej definicji, wynajem na okres do 30 dni zostanie uznany za działalność gospodarczą. A to oznacza więcej obowiązków dla właścicieli mieszkań:

  • Obowiązkowy regulamin najmu i informacja o zasadach ciszy nocnej.

  • Widoczny numer telefonu kontaktowego do właściciela lub zarządcy.

  • Oznaczenie budynku informujące, że prowadzony jest w nim najem krótkoterminowy.

  • Spełnienie minimalnych standardów lokalowych.

Co ważne, nowe przepisy dadzą też więcej narzędzi policji i straży miejskiej, które będą mogły szybciej interweniować w przypadku zakłóceń spokoju.

Samorządy chcą więcej, ale bez zgody sąsiadów na każdy wynajem

Unia Metropolii Polskich, zrzeszająca największe miasta w kraju, od dawna domaga się ustawy i popiera nowe regulacje. Jednocześnie jednak sprzeciwia się konieczności uzyskiwania każdorazowej zgody wspólnoty na najem – uznaje to za zbyt biurokratyczne.

Miasta chcą natomiast:

  • ograniczyć liczbę dni w roku, w których można wynajmować mieszkanie,

  • wprowadzić limity osób na metr kwadratowy,

  • mieć prawo do wydawania i cofania zezwoleń na najem.

Dla wielu mieszkańców największym problemem są nie tyle sami turyści, co brak kontroli i nieprzewidywalność — dziś, obok cichego sąsiada może pojawić się głośna grupa imprezowiczów, a jutro zupełnie ktoś inny.

Czy wynajmowanie mieszkania na doby stanie się luksusem?

Proponowane zmiany mogą znacząco ograniczyć dostępność najmu krótkoterminowego w wielu lokalizacjach. Jeśli ustawa Polski 2050 wejdzie w życie, sąsiedzi i lokalne władze zyskają realny wpływ na decyzje o wynajmie.

To zła wiadomość dla tych, którzy kupili mieszkania wyłącznie w celach inwestycyjnych, licząc na szybki zwrot z Airbnb. Dla wielu lokatorów — może to być szansa na odzyskanie spokoju.

Kluczowe Punkty
  • Polska 2050 składa własny projekt ustawy o ograniczeniu najmu krótkoterminowego – pierwsze czytanie zaplanowane na 5–7 listopada.
  • Wspólnoty i spółdzielnie zyskają prawo weta – będą mogły głosować za całkowitym zakazem najmu dobowego w budynku.
  • Samorządy otrzymają możliwość tworzenia „stref bez najmu krótkoterminowego” na terenie miast i dzielnic.
  • Unijne rozporządzenie 2024/1028 wymusza rejestr wszystkich lokali wynajmowanych na doby najpóźniej do maja 2026 r.
  • Każdy lokal dostanie numer identyfikacyjny; platformy jak Airbnb i Booking będą musiały go weryfikować pod groźbą kar.
  • Najem do 30 dni zostanie uznany za działalność gospodarczą, co przyniesie nowe obowiązki i standardy dla właścicieli mieszkań.
  • Policja i straż miejska zyskają do interwencji w przypadku zakłócania ciszy.
  • Metropolie popierają regulacje, ale postulują limity dni i osób zamiast każdorazowej zgody wspólnoty.
  • Zmiany utrudnią życie inwestorom zarabiającym na Airbnb, a lokatorom mogą przynieść spokój i przewidywalność.
Zostań z nami