Domowe lody pistacjowe - tylko 3 składniki

Lody pistacjowe od lat kojarzą się z wakacyjnymi spacerami po deptaku i obietnicą pełnego słońca lata. Niestety, kupne wersje często trafiają do kubków smakowych wraz z całą listą trudnych do rozszyfrowania składników: syrop glukozowy, stabilizatory, sztuczne aromaty. Dlatego warto przenieść tę kultową przyjemność do własnej kuchni – i, co najważniejsze, zrobić to w najbardziej minimalistycznym stylu. Trzy składniki wystarczą, aby uzyskać nieprzyzwoicie kremową konsystencję i intensywny pistacjowy smak, który całkowicie rehabilituje definicję domowego deseru. Kluczem jest tu odpowiednia obróbka orzechów. Krótkie podprażanie uwalnia olejki eteryczne, a następnie zmielenie ich na pastę sprawia, że zamiast pospolitego koloru słomy otrzymujemy hipnotyzujący, naturalny odcień zieleni bez jakichkolwiek barwników. Słodzone mleko skondensowane przejmuje rolę cukru oraz zapobiega zamarzaniu, tym samym gwarantując miękką łyżkowalność nawet po kilku dniach w zamrażarce. A śmietanka 36%? To nasz sekret do śmietankowej delikatności, dzięki której lody dosłownie rozpływają się na języku. Przepis nie wymaga profesjonalnej maszyny do lodów ani skomplikowanych technik. Jeśli posiadasz mikser ręczny i zamrażarkę, posiadasz wszystko, czego trzeba, by w ciągu kilku minut przygotować masę gotową do zmrożenia. Potem wystarczy odrobina cierpliwości, a nagrodą są gałki, które biją na głowę sklepowe odpowiedniki. Te domowe lody stają się manifestem, że prostota i jakość mogą iść w parze. Idealnie sprawdzą się jako deser po ciężkim obiedzie, dodatek do ciepłego brownie lub spontaniczny, późnowieczorny „grzech”, kiedy jedyne, o czym marzymy, to coś pysznego prosto z zamrażarki. Spróbuj raz, a przekonasz się, że trzy składniki mogą zdziałać prawdziwą kuchenną magię. A gdy poczujesz zachwyt na twarzach domowników czy znajomych, którzy nie uwierzą, że stworzyłeś taki smak bez maszyny, satysfakcja będzie stuprocentowa – podobnie jak pistacjowe doznania!

• Pistacje przesyp do suchej patelni i podprażaj 2–3 minuty, aż zaczną intensywnie pachnieć. Dzięki temu orzechy oddadzą więcej aromatu, a skórka łatwiej się usunie. Ostudź, a następnie część pistacji zetrzyj w malakserze na drobne, niemal maślane pesto – powinny przypominać gęste masło, które nada lodom kolor i smak.
• Pozostałe orzechy posiekaj grubo nożem, aby w gotowych lodach pojawiały się chrupiące kawałki. Odłóż łyżkę posiekanych pistacji do dekoracji przed podaniem; ta mała kropka koloru i struktury zrobi świetne wrażenie na gościach.
• Schłodzoną śmietankę wlej do wysokiej misy i ubij mikserem na sztywno, zaczynając od niskich obrotów. Kiedy piana stanie się gęsta i lśniąca, zmniejsz prędkość, by jej nie przebić – powinna utrzymać kształt, ale wciąż być jedwabiście kremowa.
• Do ubitej śmietanki wlej cienką strużką słodzone mleko skondensowane, miksując już tylko chwilę, do połączenia. Masę przesłodzoną zbalansuje nuta orzechów, dlatego próbuj smaku na bieżąco, by ewentualnie dodać szczyptę soli.
• Dodaj pistacjowe „masło” i grubo siekane orzechy, mieszaj delikatnie szpatułką od dna do góry. Dzięki temu powietrze pozostanie w masie, a kawałki pistacji będą równomiernie rozproszone, gwarantując każdy kęs pełen chrupkości.
• Przelej lodową bazę do metalowej foremki keksówki lub płytkiego pojemnika, wyrównaj wierzch szpatułką. Aby zapobiec powstawaniu kryształków lodu, połóż na powierzchni warstwę folii spożywczej – musi dotykać masy.
• Foremkę wstaw do zamrażarki na minimum 6 godzin (najlepiej na noc). Co 2 godziny wymieszaj masę widelcem, aby ją dodatkowo napowietrzyć; nie jest to konieczne, ale zapewni jeszcze gładszą konsystencję.
• Przed podaniem wyjmij lody na 5–7 minut, by lekko zmiękły i dawały się łatwo formować gałkownicą. Posyp odłożonymi pistacjami, podawaj solo lub z chrupiącym wafelkiem – a każda łyżeczka przeniesie Cię w słoneczny klimat południa Włoch!