Nie żyje Michael Madsen! Gwiazda „Wściekłych psów” miała 67 lat!

Justyna
Newsy
03.07.2025 20:16
Nie żyje Michael Madsen! Gwiazda „Wściekłych psów” miała 67 lat!

Fani kina na całym świecie żegnają dziś Michaela Madsena — jednego z najbardziej wyrazistych aktorów lat 90. Choć przez lata zagrał w dziesiątkach filmów, największą sławę przyniosły mu występy w produkcjach Quentina Tarantino. Artysta zmarł w wieku 67 lat. Jego śmierć to bolesna strata dla świata filmu.

Zmarł 3 lipca 2025 r. w swoim domu w Malibu

Jak podał magazyn The Hollywood Reporter, powołując się na lokalną policję, funkcjonariusze przybyli do domu aktora w Malibu tuż po godz. 8:00 rano, po zgłoszeniu alarmowym. Na miejscu zastali Madsena nieprzytomnego. Mimo szybkiej interwencji nie udało się go uratować.

Jego menedżer, Ron Smith, przekazał w rozmowie z NBC News, że przyczyną śmierci był zawał serca. Informacja została już oficjalnie potwierdzona przez służby.

Ikona kina lat 90. i niezapomniany aktor charakterystyczny

Michael Madsen był jednym z tych aktorów, których twarz i styl gry rozpoznawano natychmiast. Sławę przyniosła mu rola w filmie „Wściekłe psy” – debiucie reżyserskim Quentina Tarantino, gdzie wcielił się w bezwzględnego pana Blond.

W kolejnych latach Madsen wielokrotnie współpracował z Tarantino, występując m.in. w kultowych produkcjach:

  • „Kill Bill” i „Kill Bill 2”,

  • „Nienawistna ósemka”,

  • „Pewnego razu w Hollywood”.

Aktor odnajdywał się w rolach mrocznych, niejednoznacznych, często balansujących na granicy moralności.

Bogata filmografia – nie tylko Tarantino

Choć to właśnie filmy Tarantino przyniosły mu największy rozgłos, Madsen miał na koncie kilkadziesiąt ról w kinowych hitach i produkcjach telewizyjnych. Pojawił się m.in. w:

  • dramacie drogi „Thelma i Louise” (reż. Ridley Scott),

  • familijnych hitach „Uwolnić orkę” i „Uwolnić orkę 2”,

  • thrillerze sci-fi „Gatunek”,

  • kultowym filmie gangsterskim „Donnie Brasco”.

Jego głos, postura i ekranowa charyzma uczyniły go jednym z najbardziej charakterystycznych aktorów swojego pokolenia.

Hollywood traci jednego z ostatnich twardzieli starej szkoły

Michael Madsen był nie tylko aktorem, ale także poetą, producentem i ojcem sześciorga dzieci. Znany był z bezkompromisowego podejścia do ról i życia prywatnego. Nie zabiegał o sławę, ale zawsze przyciągał uwagę, kiedy tylko pojawiał się na ekranie.

Choć w ostatnich latach rzadziej występował w wielkich produkcjach, jego nazwisko i obecność były wciąż doceniane zarówno przez widzów, jak i reżyserów.

Kluczowe Punkty
  • Śmierć Michaela Madsena w wieku 67 lat
  • Przyczyna zgonu: zawał serca potwierdzony przez policję
  • Największą sławę przyniosły mu role u Quentina Tarantino (m.in. „Wściekłe psy”, „Kill Bill”)
  • Bogata filmografia obejmująca także „Thelma i Louise”, „Gatunek”, „Donnie Brasco”
  • Uchodził za ikonę twardzieli lat 90., wyróżniający się charyzmą i głosem
  • Był również poetą, producentem i ojcem sześciorga dzieci
Zostań z nami