Od 1 lipca 2025 roku na rachunkach za prąd ponownie pojawi się opłata mocowa – dodatkowy koszt, który przez pierwsze półrocze był zawieszony w ramach rządowego wsparcia dla odbiorców energii. Choć zmiana wydaje się niewielka w skali miesiąca, w ujęciu rocznym może znacząco podnieść koszty użytkowania energii w gospodarstwach domowych.
Wraca opłata mocowa
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Urząd Regulacji Energetyki (URE), wysokość opłaty będzie zależna od rocznego zużycia energii elektrycznej:
-
2,86 zł miesięcznie – jeśli roczne zużycie nie przekracza 500 kWh,
-
6,86 zł miesięcznie – przy zużyciu od 500 do 1200 kWh,
-
11,14 zł miesięcznie – dla przedziału 1200–2800 kWh,
-
16,01 zł miesięcznie – powyżej 2800 kWh rocznie.
W przypadku przeciętnej czteroosobowej rodziny zużywającej ponad 3000 kWh rocznie, oznacza to dodatkowy roczny koszt przekraczający 190 zł netto.
Dlaczego opłata mocowa wraca od lipca?
Zakończenie obowiązywania przepisów osłonowych z końcem czerwca 2025 roku oznacza koniec okresu zwolnienia z opłaty mocowej. Ministerstwo Klimatu i Środowiska ogłosiło, że druga połowa 2025 roku przyniesie powrót pełnych stawek tej opłaty na wszystkich rachunkach za energię.
Decyzja została poprzedzona aukcjami na rynku mocy, których wyniki zostały opublikowane przez URE. To formalnie potwierdziło, że finansowanie mechanizmu stabilności energetycznej znów spadnie na odbiorców końcowych.
Czym jest opłata mocowa?
Opłata mocowa została wprowadzona w życie w 2021 roku jako instrument mający zapewnić bezpieczeństwo energetyczne kraju. Środki z tej opłaty trafiają do wytwórców energii, którzy zobowiązują się do utrzymania gotowości produkcyjnej – zwłaszcza w okresach szczytowego zapotrzebowania.
To element mechanizmu wspierającego nieprzerwane dostawy prądu i ograniczającego ryzyko tzw. blackoutów. Choć dla gospodarstw domowych to dodatkowy wydatek, w szerszym ujęciu jest to inwestycja w stabilność systemu energetycznego.
Jak wygląda pełny rachunek za prąd?
W większości gospodarstw domowych obowiązuje tzw. umowa kompleksowa, a to oznacza, że faktura za energię zawiera nie tylko koszt samego zużycia prądu. W skład łącznej kwoty wchodzą również:
-
Cena energii (zł/kWh),
-
Opłata handlowa i abonamentowa,
-
Stawka sieciowa zmienna,
-
Opłata jakościowa,
-
Opłata OZE (na odnawialne źródła energii),
-
Opłata za odczyt licznika,
-
Opłata mocowa.
Właśnie dlatego nawet bez zwiększenia zużycia, rachunki za energię mogą rosnąć – a ich struktura często utrudnia zrozumienie, skąd bierze się końcowa kwota.
Jak ograniczyć skutki wyższych opłat?
Choć część kosztów – jak opłata mocowa czy OZE – jest niezależna od użytkownika, wciąż istnieją sposoby na obniżenie wydatków na energię:
-
Korzystaj z urządzeń energooszczędnych klasy A++ lub wyższej,
-
Unikaj trybu czuwania w sprzętach RTV i AGD,
-
Wymień tradycyjne żarówki na LED,
-
Rozważ taryfy nocne lub weekendowe,
-
Zainwestuj w fotowoltaikę, choć warto dokładnie przeanalizować aktualny system rozliczeń prosumentów.
Dzięki tym działaniom można realnie zmniejszyć zużycie energii, a tym samym ograniczyć wpływ rosnących opłat stałych na domowy budżet.
źródło: ure.gov.pl