Przepis
Placki po zbójnicku, po węgiersku, po cygańsku czy też jadło drwala. Jadłam to danie wielokrotnie pod różnymi nazwami w różnych miejscach. Najbardziej utkwił mi w pamięci placek, który miałam okazję jeść w jednej z knajpek w Sarbinowie nad morzem. Miał cudowny, niepowtarzalny smak. Najlepszy jednak jest ten domowy, zrobiony samodzielnie. Zapraszam do wypróbowania mojej wersji placka po zbójnicku – ta nazwa zdecydowanie mi najbardziej odpowiada.
Składniki na placki: 4 duże ziemniaki, 1 cebula, 2 łyżki mąki, 1 jajko, sól, pieprz, gałka muszkatołowa, olej do smażenia, śmietana, posiekany szczypiorek
Gulasz: 500 g mięsa wołowego, 1 czerwona papryka, 1 cebula, 2 ząbki czosnku, 3 średnie ogórki konserwowe, sól, pieprz, rozmaryn, 1 łyżeczka papryka mielona, 1 łyżka masła, 1-2 łyżki mąki
Mięso umyć i pokroić w kostkę. Na patelni rozgrzać masło, wrzucić rozmaryn i mieloną paprykę, dodać mięso i pokrojoną w kostkę cebulę oraz przeciśnięty przez praskę czosnek i podsmażyć. Dolać wodę, żeby zakryło mięso i dusić do miękkości. W międzyczasie paprykę umyć i pokroić w kostkę, ogórki konserwowe również pokroić w kostkę. Pod koniec duszenia do mięsa dodać paprykę i jeszcze chwilę dusić, żeby papryka zmiękła a na końcu dodać ogórki konserwowe. Mąkę wymieszać z kilkoma łyżkami wody i dodać do gulaszu, żeby zagęścić sos. Doprawić solą i pieprzem.
Przygotować placki: ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce o najdrobniejszych oczkach. Cebulę obrać i również zetrzeć na tarce, dodać do ziemniaków. Wbić jajko, dodać mąkę, doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową i dokładnie wymieszać. Na patelni rozgrzać olej i smażyć duże placki (na całą patelnię) do zrumienienia z obu stron. Wyłożyc na talerz, na połowę placka nałożyć gulasz i przykryć drugą połową placka. Na wierzchu zrobić kleks ze śmietany i posypać posiekanym szczypiorkiem.
