Wiele wskazuje na to, że niebawem godziny pracy urzędów się zmienią. Rząd chce bowiem zrezygnować ze sztywnych godzin funkcjonowania placówek. Jak to wpłynie na zwykłych obywateli chcących załatwić jakąś sprawę? Poznaj szczegóły.
Koniec pracy urzędników od 8:00 do 16:00?
Powstał projekt rozporządzenia, który zakłada, że urzędy w Polsce będą mogły być otwarte w bardziej elastycznych godzinach.
Wiele wskazuje na to, że sztywny czas pracy urzędników - od 8:00 do 16:00 odejdą w niepamięć.
Co to oznacza dla obywateli?
Zmiany dotyczące godzin otwarcia urzędów podległych rządowi, np. skarbówek, inspekcji czy placówek ZUS, będą miały pozytywny wpływ na zwykłych obywateli chcących załatwić jakąś sprawę.
Okazuje się bowiem, że rozporządzenie zakłada, że przynajmniej jeden dzień w tygodniu placówki mają być otwarte od 8:00 aż do 18:00.
To dobra wiadomość dla osób, których godziny pracy do tej pory uniemożliwiały załatwienie ważnych spraw w urzędach.
Interesanci będą jednak musieli dokładnie zapoznać się z nowymi godzinami otwarcia placówek urzędowych. W każdy dzień godziny otwarcia mogą być bowiem różne.
Kierownik urzędu ustali godziny pracy
Z rozporządzenia wynika, że to kierownik urzędu będzie ustalał pracownikowi godziny ich pracy.
Zasady są dwie. Po pierwsze, placówka musi być otwarta od poniedziałku do piątku przez minimum 8 godzin, nieprzerwanie. Nowe przepisy zakładają też, że pracujący w urzędach pracownicy nie będą mogli zaczynać pracy później niż o godzinie 10:00.
"Projekt rozporządzenia odchodzi od obecnego sztywnego ustalenia jednakowych godzin pracy dla wszystkich urzędów (8:15-16:15), dając większą swobodę do określenia godzin otwarcia urzędu kierownikowi urzędu. Zgodnie z projektowanym rozporządzeniem kierownik urzędu będzie miał obowiązek takiego ustalenia pracownikom rozkładu czasu pracy w tygodniu oraz jego wymiaru w poszczególnych dniach tygodnia, aby praca w urzędzie była wykonywana od poniedziałku do piątku, nieprzerwanie przez 8 godzin w każdym z tych dni" - napisano w uzasadnieniu.