Papież Franciszek po raz kolejny zaskoczył opinię publiczną. Jego najnowsza decyzja wywołała falę spekulacji na temat przyszłości Kościoła. Watykan oficjalnie podaje, że chodzi o kwestie kanonizacyjne, ale media i watykaniści doszukują się drugiego dna. Podobny ruch wykonał Benedykt XVI – tuż przed tym, jak ogłosił swoją rezygnację. Czy historia się powtórzy?
Tajemnicza decyzja Watykanu
Watykan poinformował o zwołaniu konsystorza, czyli zgromadzenia kardynałów. Oficjalnie ma ono dotyczyć dwóch procesów kanonizacyjnych – Giuseppe Gregorio Hernandeza Cisnerosa z Wenezueli oraz Bartolo Longo z Włoch. Data spotkania nie została jeszcze podana, co dodatkowo podsyca spekulacje.
To właśnie podczas podobnego konsystorza w 2013 roku papież Benedykt XVI ogłosił swoją abdykację, co do dziś pozostaje jednym z najważniejszych momentów w historii współczesnego Kościoła. Czy Franciszek planuje podobne ogłoszenie?
Choroba papieża i brak konkretnej daty konsystorza
Niepokój budzi fakt, że papież od połowy lutego przebywa w szpitalu, gdzie zdiagnozowano u niego obustronne zapalenie płuc. Początkowo zapowiadano, że wróci do Watykanu 2 marca, jednak jego stan się pogorszył, a lekarze byli zmuszeni wdrożyć terapię tlenową. Choć w ostatnich dniach stan zdrowia Franciszka się poprawił, wciąż nie ma pewności, kiedy zakończy leczenie.
W najnowszym komunikacie Watykan informuje, że papież czuje się lepiej i powoli wraca do sił, ale jego dalsza kuracja może potrwać długo. W oficjalnym przekazie podano, że „w ciągu ostatnich 24 godzin wykazał dalszą, łagodną poprawę”. Jednak prognozy lekarzy pozostają ostrożne, co rodzi pytania o przyszłość pontyfikatu.
Tajemnicza wizyta w szpitalu
Nieoczekiwanym elementem całej sytuacji była tajna wizyta dwóch wysokich rangą urzędników watykańskich u papieża w szpitalu. Początkowo Watykan unikał komentarza, ale ostatecznie potwierdzono, że spotkanie rzeczywiście miało miejsce. Wyjaśniono, że duchowni potrzebowali podpisu papieża, aby umożliwić zwołanie konsystorza.
Cytowany przez "New York Times" watykanista Andreas Englisch ocenił, że to nietypowa sytuacja, ponieważ „żaden z dwóch urzędników nie zajmował się wcześniej kwestiami kanonizacji”. Dodał także, że jest to „bardzo, bardzo dziwne”.
Spekulacje o rezygnacji Franciszka
Choć Watykan zapewnia, że konsystorz dotyczy wyłącznie kanonizacji, media spekulują, że może on mieć znacznie większe znaczenie. Wiele wskazuje na to, że papież chce przygotować grunt pod dalsze decyzje – być może dotyczące jego przyszłości na Stolicy Piotrowej.
Po tajemniczej wizycie w szpitalu głos zabrał kardynał Pietro Parolin, watykański sekretarz stanu, który próbował uciąć spekulacje. Podkreślił, że wszelkie doniesienia o możliwej rezygnacji papieża są niepotrzebne i nie mają podstaw.
Historia zatacza koło?
To nie pierwszy raz, gdy media zastanawiają się nad przyszłością Franciszka. Sam papież wielokrotnie sugerował, że nie wyklucza możliwości rezygnacji, jeśli jego stan zdrowia na to nie pozwoli. Czy właśnie teraz nadszedł ten moment?
Na razie Watykan milczy, ale historia pokazuje, że takie decyzje zawsze były poprzedzone pozornie zwykłymi wydarzeniami. W 2013 roku Benedykt XVI najpierw zwołał konsystorz, a dopiero potem ogłosił swoją decyzję. Czy teraz czeka nas podobny scenariusz?
