Źródło okładki: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Maryla_Rodowicz,_Polsat_Superhit_Festival_2023_08.jpg
Sylwester to nie tylko czas zabawy i szampańskich toastów, ale także okazja dla artystów, by solidnie podreperować swoje finanse. Tradycyjnie w tym okresie stawki za występy sceniczne wzrastają dwukrotnie. W tym roku najwięcej na sylwestrowej scenie zarobią Doda, Maryla Rodowicz i Zenon Martyniuk. Jakie kwoty trafią na ich konta? Sprawdziliśmy!
Polsat stawia na topowe gwiazdy
Największe nazwiska polskiej sceny muzycznej pojawią się w tym roku na sylwestrze Polsatu. Wśród nich króluje Zenon Martyniuk, który za swój recital zainkasuje aż 100 tysięcy złotych. Podobną kwotę otrzymają także Doda oraz legenda polskiej piosenki – Maryla Rodowicz. To najwyższe stawki, jakie w tym roku wypłacają organizatorzy sylwestrowych koncertów.
Sama Doda rozwiewa wszelkie wątpliwości, twierdząc, że pogłoski o honorariach sięgających milionów są przesadzone.
Telewizja już nie płaci takich stawek, bo ma na rynku zupełnie inną pozycję niż lata temu. Jeśli ktoś gada takie głupoty, to najzwyczajniej kłamie. Wszystko zamyka się w 100 tysiącach maksymalnie
– przyznała w rozmowie z mediami.
Na imprezie Polsatu pojawi się również Kayah, która za swój występ otrzyma 75 tysięcy złotych.
Młodsze gwiazdy z niższymi honorariami
Podczas sylwestrowych imprez pojawi się także wielu młodszych artystów. Jak wynika z naszych informacji, Dawid Kwiatkowski i Skolim wzbogacą się o 70 tysięcy złotych. Znacznie mniej zarobi Roksana Węgiel, która tego wieczoru zasili swoje konto kwotą 50 tysięcy złotych.
Chociaż te kwoty wydają się być skromniejsze w porównaniu do największych gwiazd, wciąż pozostają imponujące – szczególnie dla młodszych artystów, którzy dopiero budują swoją pozycję na rynku muzycznym.
Nie tylko Polsat – sylwestrowa rywalizacja telewizyjna
Tegoroczny Sylwester zapowiada się również jako rywalizacja między największymi stacjami telewizyjnymi. Oprócz Polsatu, swoje wydarzenia zorganizują także TVP oraz TV Republika. Decyzja TVP o pominięciu Zenona Martyniuka w swoim programie wzbudziła spore kontrowersje. Jak wyjaśnia nadawca, kluczowym kryterium doboru artystów była „różnorodność i świeżość”.
Sam Martyniuk nie narzeka jednak na brak pracy, a dzięki kontraktowi z Polsatem, jego sylwestrowe honorarium pozostaje najwyższe w kraju.
Czy gwiazdy są warte swoich stawek?
Kwoty, które trafiają do kieszeni artystów za jedną noc pracy, budzą wiele emocji. Jedni twierdzą, że to zasłużone wynagrodzenie za wieloletnią karierę i przyciąganie milionów widzów, inni kwestionują sens takich wydatków. Bez względu na opinię, sylwestrowe koncerty pozostają jednym z najbardziej dochodowych wydarzeń dla muzyków, a publiczność co roku z niecierpliwością czeka na występy swoich ulubieńców.