Kobieta pozwała bank i wygrała! Mieszkanka Jeleniej Góry nie musi spłacać 10 tys. zł kredytu

Agnieszka
Newsy
30.10.2024 11:41
Kobieta pozwała bank i wygrała! Mieszkanka Jeleniej Góry nie musi spłacać 10 tys. zł kredytu

To, że z instytucjami finansowymi trudno wygrać, jest powszechnie znanym faktem. Udało się to jednak pewnej 72-letniej mieszkance Jeleniej Góry, która dzięki swojemu uporowi wygrała z bankiem Santander Bank Polska, dzięki czemu teraz nie musi spłacać kredytu na niemal 10 tysięcy zł. Poznaj szczegóły.

72-latka padła ofiarą oszustwa

Cała historia zaczęła się od tego, że mieszkanka Jeleniej Góry chciała sprzedać zmywarkę. W tym celu wystawiła ogłoszenie z zaznaczeniem odbioru osobistego. Klient zaproponował jej jednak pokrycie dostawy kurierem DPD, na co kobieta się zgodziła.

Szybko jednak okazało się, że rzeczony klient to w rzeczywistości oszust. Namówił kobietę na podanie swojego numeru konta, maila i adresu zamieszkania.

Potem przekonał ją, że musi potwierdzić, iż otrzymała pieniądze, klikając w link, który oszust przesłał jej na maila.

"Potwierdzenie polegało na otworzeniu wiadomości od rzekomego kuriera DPD oraz zaznaczeniu, że adres w zleceniu jest prawidłowy" – czytamy dalej w artykule money.pl

Oszuści zaciągnęli kredyt na kobietę

Po tym, jak kobieta kliknęła w link, oszuści byli w stanie zdobyć dane jej logowania do banku. Wyczyścili jej konto z 560 zł, a także zaciągnęli na jej nazwisko kredyt w wysokości 9,6 tys. zł.

Bank nie dał wiary kobiecie

Gdy tylko 72-latka zorientowała się, do czego doszło, próbowała wyjaśnić bankowi, że to nie ona stoi za zaciągnięciem kredytu. Bank jednak nie chciał dać wiary kobiecie, podejrzewając ją o próbę oszustwa. 

Bank podejrzewał mnie o nieuczciwość, cwaniactwo i stwierdził, że jestem złodziejką. Uznali mnie za roztrzepaną staruszkę, która nie wie, co ma robić i klika, w co popadnie. Dotknęło mnie to i postanowiłam, że nie odpuszczę – mówiła w rozmowie z money.pl.

Kobieta pozwała bank i wygrała

Na szczęście, nieustępliwość kobiety się opłaciła. Główną linią obrony było fakt, że kredyt wzięto za pośrednictwem telefonu Samsunga, a takiego nigdy nie miała, pogodnie jak aplikacji banku, za pomocą której zaciągnięto kredyt.

Kobieta wygrała sprawę z bankiem i zwrócono jej na konto 560 zł. Nie musi także spłacać zaciągniętego na nią kredytu. 

Kluczowe Punkty
  • 72-letnia mieszkanka Jeleniej Góry wygrała z Santander Bank Polska i nie musi spłacać kredytu na prawie 10 tysięcy złotych.
  • Kobieta padła ofiarą oszustwa, kiedy próbowała sprzedać zmywarkę.
  • Oszust skłonił ją do podania swoich danych osobowych oraz do kliknięcia w fałszywy link.
  • Po kliknięciu w link oszuści uzyskali dostęp do jej konta bankowego, wyczyścili je z 560 zł i zaciągnęli kredyt na 9,6 tys. zł.
  • Bank nie uwierzył kobiecie, podejrzewając ją o próbę oszustwa, ale kobieta nie poddała się i postanowiła walczyć.
  • Kluczowym argumentem w sądzie było to, że kredyt zaciągnięto z telefonu, którego nigdy nie posiadała.
  • Kobieta wygrała sprawę i zwrócono jej 560 zł oraz anulowano kredyt.
Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną