Na 1 stycznia 2025 roku zapowiedziano podwyżkę płacy minimalnej. Może być to spore obciążenie dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Do 15 lipca miała zostać ustalona minimalna pensja
15 lipca 2024 roku odbyło się posiedzenie parlamentarne Rady Dialogu Społecznego. Na spotkaniu nie udało się uzyskać porozumienia i wspólnego stanowiska w sprawie propozycji wzrostu minimalnego wynagrodzenia.
Nie ma porozumienia w sprawie płacy minimalnej
Pracodawcy wyrazili poparcie dla rządowej propozycji, jednak pojawiły się również głosy sugerujące zamrożenie płacy minimalnej na kolejny rok.
Przedstawiciele Konfederacji Lewiatan ostrzegali przed masową likwidacją małych firm, natomiast pracodawcy RP zwrócili uwagę, że nie wszystkie przedsiębiorstwa działają w takich warunkach jak w Warszawie. Dodatkowo, pracodawcy podkreślali, że "podnoszenie płacy minimalnej stanowi poważne zagrożenie dla przetrwania firm w biedniejszych regionach kraju.
Decyzja musi być podjęta do 15 września
W związku z brakiem porozumienia Rada Ministrów ma czas na podjęcie ostatecznej decyzji do 15 września 2024 roku.
Ważną informacją jest to, że wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę, a także wysokość minimalnej stawki godzinowej ustalone przez Radę Ministrów, nie mogą być niższe od tych, które zostały wcześniej przedstawione Radzie Dialogu Społecznego do negocjacji.
Płaca minimalna na poziomie 4650 złotych?
Solidarność, OPZZ i Forum Związków Zawodowych dążą to ustanowienia pensji minimalnej w 2025 roku na poziomie 4650 złotych brutto - 3500 złotych na rękę.
Przedstawiciele chcą, aby minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych wyniosła 30,20 złotych.
To będzie cios dla małych firm
Kolejna podwyżka będzie ciosem dla małych firm. Wiele z nich będzie zmuszonych do zawieszenia lub zamknięcia działalności.
Głos w sprawie zabrała rzeczniczka małych i średnich przedsiębiorców Agnieszka Majewska. Kobieta uważa, że zaniedbanie sytuacji małych firm doprowadzi do negatywnych skutków dla całego kraju.
Wpływ podwyżki na małe przedsiębiorstwa
Koszty operacyjne i zyskowność
Jednym z najważniejszych wyzwań będzie wzrost kosztów operacyjnych. Małe przedsiębiorstwa, które często działają na mniejszych marżach, mogą znaleźć się w sytuacji, w której wzrost płac znacząco obniży ich zyskowność. Podniesienie wynagrodzeń pracowników oznacza również wyższe koszty związane z ubezpieczeniami społecznymi oraz innymi benefitami pracowniczymi, co dodatkowo obciąży budżety firm.
Konieczność redukcji zatrudnienia
Aby zrekompensować wzrost kosztów, niektóre małe przedsiębiorstwa mogą być zmuszone do redukcji zatrudnienia. Zwalnianie pracowników może prowadzić do spadku jakości usług lub produkcji, co z kolei może negatywnie wpłynąć na konkurencyjność firmy. W skrajnych przypadkach, przedsiębiorstwa mogą stanąć przed koniecznością zamknięcia działalności.
Przeniesienie kosztów na konsumentów
Innym sposobem na zrównoważenie wzrostu płac minimalnych może być przeniesienie części kosztów na konsumentów w postaci wyższych cen produktów i usług. Jednakże, w regionach o niższej sile nabywczej, taki krok może skutkować spadkiem popytu, co również negatywnie wpłynie na dochody przedsiębiorstwa.
Rząd przygotuje pakiet ratunkowy?
Rząd przygotował pakiet zmian, które mają odciążyć firmy. Propozycją jest zmiana w składce zdrowotnej oraz przejęcie wypłaty zasiłku chorobowego przez ZUS.
