W sieci wybuchła spora afera po tym, jak na facebookowym profilu “Służby w akcji” pojawiło się zdjęcie ogłoszenia z jednego z toruńskich szpitali. Z głoszenia wynika bowiem, że pacjent musi zapłacić 80 zł za godzinę “dodatkowej opieki pielęgniarskiej”.
80 zł za godzinę opieki pielęgniarki?
Na profilu “Służby w akcji” pojawiło się zdjęcie z toruńskiego szpitala. Na zdjęciu widnieje ogłoszenie, w którym pacjenci są informowani o możliwości otrzymania dodatkowej opieki pielęgniarki, jednak za opłatą.
Dodatkowa opieka nad pacjentem obejmuje między innymi zaspokojenie potrzeb fizjologicznych, toaletę ciała oraz karmienie i pojenie.
Komentujący pytają więc, czy takie świadczenia nie są przypadkiem nieodpłatne dla osób ubezpieczonych?
Hej, Ministerstwo Zdrowia czy to prawda, że w szpitalu Miejskim w Toruniu, jak jesteśmy niezadowoleni z opieki to możemy sobie wykupić tą samą pielęgniarkę szpitala do zrobienia tego co w sumie mam (powinienem mieć) zagwarantowane w ramach opieki NFZ? 80 zł za 1 godzinę, to stawka Netto czy już Brutto? - czytamy w opisie zdjęcia na profilu “Służby w akcji”.
A co na to prawo?
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, z czego zdecydowana większość to były głosy oburzenia. Pojawiło się jednak kilka osób, które starły się popatrzeć na tę sytuację od strony prawnej.
Okazuje się bowiem, że prawo do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej wpisano do ustawy o prawach pacjenta z 2008 r. Ogłoszenie i jego treść jednak zainteresowała nawet Rzecznika Praw Pacjenta.
"Dodatkowa opieka pielęgnacyjna nie może polegać na udzielaniu świadczeń zdrowotnych, a tak wynika z treści zamieszczonego zdjęcia (szpital świadczenia te powinien zapewnić bez dodatkowych opłat we własnym zakresie w ramach umowy z NFZ)" – napisał na platformie X Bartłomiej Chmielowiec.
Szpital wyjaśnia wpadkę z ogłoszeniem
Szpital przesłał redakcji wp.pl oświadczenie, w którym zapewnia, że “dodatkowa opieka pielęgnacyjna nie może zastępować ani wyręczać "standardowej”. Dodatkowa opieka jest jedynie uzupełnieniem standardowych świadczeń w celu polepszenia komfortu pacjenta.
Szpital dodaje, że dodatkowa opieka nie jest realizowana przez personel pełniący dyżur, a przez osoby, które dobrowolnie zdecydowały się na świadczenie takich usług w swoim czasie wolnym.
