Już niedługo obchodzić będziemy Dzień Babci i Dziadka. Z tej okazji pani Marysia podzieliła się z nami swoim nietypowym planem na ten dzień. Otóż w końcu postanowiła postawić wnukom, które traktują ją jak skarbonkę, granicę. Oto, jakie ma zamiary.
Wnuki to moje oczko w głowie
Jak tylko moja starsza córka dorosła, od razu zapragnęłam być babcią. Nie musiałam nawet poruszać z nią tego tematu, bo Marta dość szybko urodziła dwóch cudownym bliźniaków.
Odkąd tylko przyszli na świat, są moim oczkiem w głowie. Wcześniej, gdy jeszcze pracowałam, nie mogłam im jednak poświęcać tyle czasu, ile chciałam. Rekompensowałam im to jednak drogimi prezentami i gotówką.
Teraz, gdy wnuki mają 13 lat, widzę, że to był błąd. Odkąd jestem na emeryturze, mam dla nich o wiele więcej czasu, ale też o wiele mniej pieniędzy. Niestety, chłopcy przyzwyczaili się raczej do tego drugiego.
Nie mam najniższej emerytury, spokojnie wiążę koniec z końcem, stać mnie na małe przyjemności i na to, aby rozpieszczać wnuki. Teraz mówię jednak “dość”.
Wnuki zaczęły traktować mnie jak bankomat
Zauważyłam, że chłopcy nie szanują ani pieniędzy, ani mnie. Rozumiem, że dorastają i ich potrzeby się zmieniają. Jednak coraz częściej mam wrażenie, że dość podstępnie mnie wykorzystują.
Odwiedzają mnie lub dzwonią wyłącznie wtedy, gdy chcą pieniędzy. Stówka na to, dwie stówki na tamto, bo kolega coś sobie kupił…
Podczas wizyty nie spytają nawet jak się czuję. Za każdym razem proponuję im też jakiś ciekawy sposób spędzenia razem czasu. Wspólny spacer, wyjazd, wizytę w zoo lub kinie. Nigdy się na to nie zgadzają.
Kocham moich chłopców, ale postanowiłam, że czas coś zmienić.
W tym roku Dzień Babci zaskoczy moich wnuków
Nie wspomniałam wcześniej, ale w Dzień Babci wnuki zawsze odwiedzają mnie z prezentem. Sami jednak też dostają w kopercie sporą sumkę ode mnie. Czasem zastanawiam się, czy to nie jedyny powód, dla którego wtedy przychodzą…
W każdym razie, w tym roku będzie inaczej. Gdy chłopcy odwiedzą mnie w Dzień Babci, też przygotuję dla nich prezent. Nie będą to jednak, jak zawsze, pieniądze, ale wspólnie spędzony czas.
Dla jednego z nich mam już zakupiony voucher na basen, na który sama chodzę. Będzie chodził ze mną.
Dla drugiego - roczny voucher do Zoo, który ja też posiadam.
Nie mogę doczekać się ich reakcji!
Od redakcji
Dlaczego czas spędzany z dziadkami jest dla wnuków cenny?
Spędzanie czasu z dziadkami jest dla wnuków niezwykle cenne, ponieważ tworzy silne więzy emocjonalne i daje poczucie ciągłości międzypokoleniowej.
Dziadkowie często przekazują wnukom wiedzę i doświadczenia, które zdobyli przez lata, oferując unikalną perspektywę na życie, co może być inspirujące i edukacyjne.
Ponadto, relacje z dziadkami mogą zapewnić dzieciom dodatkowe wsparcie emocjonalne i poczucie bezpieczeństwa. Dziadkowie często mają więcej czasu i cierpliwości, co pozwala na spokojne budowanie głębokich, miłych wspomnień.
Docenianie i kochanie dziadków to także wyraz szacunku dla rodziny i jej historii, pomaga w kształtowaniu wartości takich jak miłość, szacunek i troska o innych.
Drogie Czytelniczki i Czytelnicy, jeśli borykacie się z podobnymi dylematami lub innymi problemami, które chcielibyście podzielić się z nami, zachęcamy do napisania na adres [email protected].
Gwarantujemy pełną anonimowość i dyskrecję. Pamiętajcie, że dzielenie się swoimi uczuciami i doświadczeniami może być pierwszym krokiem do znalezienia odpowiedzi i wsparcia. Jesteśmy tu dla Was, by słuchać, doradzać i inspirować.
