Przepis
Dostałam od znajomych skrzynkę jabłek, i to moich ulubionych antonówek. Nie zastanawiałam się długo co z nimi zrobić, włożyłam do garnka i tak powstał mus z jabłek na zimę. Idealny do szarlotek lub jako dodatek do naleśników, pyszny, lekko kwaśny. Antonówka super się nadaje na przetwory.
Zapraszam do spróbowania :-)
Składniki:
- 3 kg jabłek antonówek
- 350-500 g cukru
- 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
- 2 łyżeczki cynamonu
Wykonanie:
Jabłka obieramy, wydrążamy ogryzek i kroimy na kawałki. Wrzucamy do garnka i wstawiamy na mały gaz, mieszamy. Dodajemy cukier, najpier mniej, ewentualnie potem dosypiemy więcej jak jabłka będą za kwaśne. Ja nie daje dużo cukru, lubię w musie jabłkowym zdecydowany, kwaskowaty smak. Zmniejszamy gaz do minimum i dusimy około godziny, od czasu do czasu mieszając. Moja jabłka były bardzo mięsiste, miały mało soku, musiałam pilnować, aby się nie przypaliły. Jak już jabłka zrobią się miękkie to je zmiksowałam jeszcze blenderem, można także tłuczkiem do ziemniaków.
Gorący mus przełożyć do wyparzonych słoików, zakręcić i odstawić do góry dnem. Nie pasteryzowałam, wszystkie słoiki super się zamknęły, w razie potrzeby zapasteryzować 5 minut.
Smacznego :-)