Przepis
Składniki (blaszka 25x35 cm):
BISZKOPT:
3/4 szklanki oleju
1/2 szklanki wody
1 + 1/2 szklanki cukru
3 płaskie łyżki kakao
5 jajek
1,5 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
PRAŻONY SŁONECZNIK:
250-300 g słonecznika łuskanego
2 łyżki cukru
2 łyżki masła/ margaryny
MASA:
600 g masy kajmakowej
200 g masła/ margaryny
3/4 uprażonego słonecznika
2 łyżeczki żelatyny, rozpuszczone w minimalnej ilości wody
Do garnka wlać olej, wodę, wsypać 1 szklankę cukru i 3 łyżki kakao. Podgrzewać do rozpuszczenia się cukru. Można mieszać rózgą- kakao dokładnie się rozpuści. Wystudzić.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, stopniowo dodawać resztę cukru, a następnie żółtka- jedno po drugim. Wystudzoną kakaową ciecz przelać do ubitych jaj i wymieszać delikatnie łyżką. Dodać przesianą mąkę z sodą i proszkiem do pieczenia, znów delikatnie wymieszać. Przelać do blaszki, która ma posmarowane i wysypane bułką tartą jedynie dno, nic więcej. Ewentualnie jeśli jest to tortownica- wyłożyć dno papierem do pieczenia. Piec w 180°C przez ok. 40-45 min. Wierzch musi być ciemny, prawie przypalony. Wystudzić w uchylonym piekarniku (ja tego nie zrobiłam- wyjęłam od razu). Kiedy biszkopt wystygnie, odkroić brzegi cienkim nożykiem, wyjąć i przekroić na dwa blaty.
Uprażyć słonecznik- wsypać na patelnię, dodać cukier i margarynę i prażyć kilkanaście minut stale mieszając, by był złoty i chrupiący. Wystudzić.
Kajmak utrzeć z masłem, dodać 3/4 uprażonego słonecznika, a na koniec wlać delikatnym strumykiem przestygniętą żelatynę ciągle miksując.
Jeden z blatów biszkoptowych posmarować połową masy, przykryć drugim blatem i posmarować drugą połową masy. Posypać pozostałą częścią uprażonego słonecznika. Przechowywać w lodówce.
SMACZNEGO!