Rząd przyjął w poniedziałek projekt ustawy mający na celu podniesienie limitów zamrożenia cen prądu dla gospodarstw domowych. Zmianie ulegnie też maksymalna cena prądu dla samorządów i średnich przedsiębiorstw.
Podwyższenie limitów zamrożenia cen prądu
Minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa, poinformowała, że rząd przyjął w poniedziałek projekt nowelizacji przepisów dotyczących limitów zamrożenia cen prądu dla gospodarstw domowych. Wzrosną one z obecnie obowiązujących 2000 kWh rocznie do 3000 kWh rocznie.
Po wejściu w życie nowych przepisów, limity zamrożenia cen prądu wzrosną:
- Z 2000 kWh rocznie do 3000 kWh rocznie dla gospodarstw domowych.
- Z 2600 kWh do 3600 kWh rocznie dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnością.
- Z 3000 kWh do 4000 kWh rocznie dla gospodarstw domowych posiadających Kartę Dużej Rodziny.
Anna Moskwa poinformowała także, że osobom, które przekroczyły już limit zamrożenia cen prądu, zostanie naliczona nadpłata do kolejnego rozliczenia za prąd.
Obniżenie ceny maksymalnej prądu dla małych firm i samorządów
W nowelizacji przepisów dotyczących limitów cen prądu znajduje się także zapis o obniżeniu ceny maksymalnej za prąd dla samorządów i małych przedsiębiorstw.
Obecnie wynosi ona 785 zł za 1000 kWh, zaś od 1 października ma spaść do 693 zł za 1000 kWh, czyli takiej samej kwoty jak dla gospodarstw domowych.
Benefity za oszczędzanie energii
Anna Moskwa przypomina też, że oszczędzanie energii wiąże się z dodatkowymi profitami. Jeśli w gospodarstwie domowym uda się zmniejszyć zużycie prądu o przynajmniej 10 procent w okresie od 1 października 2022 do 31 grudnia 2023, rachunek zostanie pomniejszony o 10 procent.
- Wystarczy, że w okresie od 1 października 2022 r. do 31 grudnia 2023 r. zmniejszymy zużycie prądu o co najmniej 10 proc. Wówczas otrzymamy dodatkowy upust o wartości 10 proc. całego rachunku za energię elektryczną, który zostanie rozliczony w 2024 r. Oszczędzanie i efektywne wykorzystywanie energii elektrycznej pozwala nie tylko na obniżenie rachunków, ale także ochronę środowiska - przypomina minister klimatu i środowiska.