Kancelaria Prezydenta poinformowała, że Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o ochronie odbiorców energii elektrycznej. Co to oznacza dla Polaków? Jak wpłynie to na ceny prądu?
Zwiększą się limity zużycia prądu
Prezydent RP podpisał nowelizację ustawy, która zakłada podniesienie progów zużycia, od których odbiorcom w gospodarstwach domowych przysługują zamrożone ceny energii.
Oto jak, będą wyglądały nowe limity:
- 3000 kWh rocznie dla gospodarstw domowych (obecnie 2000 kWh),
- 3600 kWh rocznie dla gospodarstw domowych, w których znajdują się osoba z niepełnosprawnością (obecnie 2600 kWh),
- 4000 kWh rocznie dla osób z Kartą Dużej Rodziny i rolników (obecnie 3000 kWh).
W komunikacie poinformowano, że nowe limity będzie można wykorzystać w 2023 roku, nawet w przypadku przekroczenia przez odbiorcę dotychczasowego limitu.
Niższa cena maksymalna za energię
Ponadto nowelizacja ustawy o ochronie odbiorców energii elektrycznej zakłada, że od 1 października 2023 roku maksymalna cena na energię zostanie obniżona.
Obniżka nastąpi z 785 złotych/MWh na 693 złotych/MWh.
Obniżka ta będzie dotyczyła następujących odbiorców:
- Szkół,
- Przedszkoli,
- Żłobków,
- Placówek opieki nad osobami niepełnosprawnymi,
- Szpitali.
Kiedy zaczną obowiązywać nowe przepisy?
Ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia zgłoszenia.
Gwarancja cen prądu w 2023 roku
Przypomnijmy, że rząd przyjął projekt ustawy dotyczącej zamrożenia cen prądu w 2023 roku.
W związku z tym ceny prądu nie mogą przekroczyć cen z 2022 roku.
Oczywiście jest jeden warunek – ceny będą zamrożone do konkretnych poziomów zużycia.
Ile zapłacimy za prąd w 2024?
Ekonomiści nie mają złudzeń, że od przyszłego roku opłaty za prąd wzrosną. Szacuje się, że koszty będą wynosić ok. 80 gr/kWh. Będą to ceny dwukrotnie wyższe od obecnie zamrożonych taryf na ten rok, które wynoszą 41 gr/kWh.
Możliwe, że stawki będą jeszcze wyższe, ponieważ należy doliczyć koszty dystrybucji i podatki. Zatem każda 1 kWh energii mogłaby być nawet o ponad połowę droższa.
Koszty energii elektrycznej są uzależnione od wielu czynników. Istotna jest sytuacja na rynku gazu oraz węgla. Niestety obecnie możemy zaobserwować ich niedobór. Co więcej, koszty są zależne od uprawnień emisji CO2 w unijnym systemie EU ETS.
Kolejnym problemem są susze i upały na świecie. Ceny energii są uzależnione od sytuacji hydrologicznej i wpływają na koszty prądu.
