Pojawiły się doniesienia o tym, że rząd planuje wprowadzić nowy rodzaj taryf. Możliwe, że odbiorcy będą mogli liczyć na tańszy prąd. Szczegóły przedstawiła „Rzeczpospolita”.
Nowy rodzaj taryf - prąd w niższej cenie?
Portal podaje, że rząd rozważa wprowadzenie tzw. taryf dynamicznych.
Taryfy te pozwoliłyby odbiorcom indywidualnym na korzystanie z tańszej energii w ciągu dnia dzięki nadwyżce prądy z OZE.
Warunkiem wprowadzenia zmian jest zaangażowanie odbiorców oraz wymiana liczników.
Portal oznajmił, że przepisy o taryfach energetycznych zawarte są w nowelizacji prawa energetycznego, która została przyjęta przez rząd.
Specjaliści z branży spodziewają się rewolucji energetycznej.
Jednocześnie podkreślają, że nowe rozwiązania będą korzystne jedynie przy aktywnym udziale odbiorców energii.
Reporterzy twierdzą, że spadki cen nie będą bardzo duże, gdyż na końcu rozliczenia za energię pojawia się bilans cenowy.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin w rozmowie z „Rzeczpospolitą” wyjaśnia, że wprowadzenie taryf dynamicznych jest ryzykowne. Z jednej strony pojawia się szansa na tańszy prąd (gdy pojawi się nadwyżka energii w systemie). Z drugiej strony istnieje ryzyko wysokiej ceny, podczas gdy energii w systemie będzie mniej.
"Różnicę mogą ilustrować widełki z ostatniej niedzieli: o godzinie 14 płacono za 1 MWh 30 zł, kilka godzin później - już 600 zł. Pytanie, ilu odbiorców będzie miało ochotę polować na co dzień na tę tańszą energię" – czytamy w „Rzeczpospolitej”
Gwarantowane ceny prądu w 2023 roku!
Rząd przyjął projekt ustawy dotyczącej zamrożenia cen prądu w 2023 roku.
W związku z tym ceny prądu w nadchodzącym roku nie będą mogły przekroczyć cen z 2022 roku.
Oczywiście jest jeden warunek – ceny będą zamrożone do konkretnych poziomów zużycia.
Oto jak się prezentują limity:
- do 2 tys. kWh rocznie dla wszystkich gospodarstw domowych;
- do 2,6 tys. kWh rocznie dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami;
- do 3 tys. kWh rocznie dla rodzin trzy plus (Karta Dużej Rodziny);
- do 3 tys. kWh rocznie dla gospodarstw rolniczych (przypomnijmy, że pierwotnie limit ten miał wynosić 2,6 tys. kWh rocznie).
Osoby uprawnione do wyższych limitów niż 2000 kWh zobowiązane są do złożenia oświadczenia.
Dokument nosi nazwę „Oświadczenie o spełnianiu przez odbiorcę warunków pozwalających na uznanie go za odbiorcę uprawnionego”.
Dodajmy, że dla limitu podstawowego - 2000 kWh NIE JEST konieczne składanie oświadczenia.
Źródło: Rzeczpospolita
https://energia.rp.pl/elektroenergetyka/art38385741-jest-szansa-na-tanszy-prad-dzieki-nowym-taryfom
