Rosnące ceny większości produktów sprawiają, że coraz częściej sięgamy po produkty z drugiej ręki. Są o wiele tańsze, często bardziej oryginalne i zazwyczaj w dobrym stanie. Gałęzią, która obecnie cieszy się sporą popularnością, jest używana odzież. Okazuje się jednak, że pomimo wzmożonego zainteresowania ubraniami z “lumpeksów”, liczba takich sklepów spada. Jak to możliwe?
Rośnie popularność second-handów
Lumpeksy w Polsce, ale też w wielu innych krajach, od zawsze cieszyły się zainteresowaniem. Wcześniej jednak było ono mniejsze, a po second-handach buszowały przede wszystkim osoby, które polowały na coś oryginalnego i niespotykanego, w dobrej cenie. Wiadomo bowiem, że asortyment sieciówek nie zawsze daje możliwość zaopatrzenia się w ubrania, które wyrażają czyjś styl.
Obecnie jednak zakupy produktów z drugiej ręki, szczególnie odzieży, stały się jeszcze bardziej popularne. Jak donosi “Rzeczpospolita” cytująca dane Dun & Bradstreet, dziś więcej niż co drugi Polak kupuje ubrania w sklepach z odzieżą używaną. Okazuje się jednak, że liczba sklepów spada. To jednak w łatwy sposób można wyjaśnić.
Lumpeksy przenoszą się do sieci
Osoby, które od zawsze kupowały w second-handach z pewnością zauważyły, że liczba tych sklepów z roku na rok się kurczy. Część zamyka się z powodu niemożności utrzymania biznesu. Inne sklepy jednak zrezygnowały jedynie ze stacjonarnej wersji i przeniosły się do sieci.
Gdzie najczęściej kupujemy odzież używaną?
Gdy stacjonarnych ciucholandów ubywa, internetowe sklepy z odzieżą używaną rosną w siłę. Ubrania używane sprzedaje i kupuje coraz więcej osób właśnie przez internet. Często wykorzystywane są w tym celu popularne platformy do kupna i sprzedaży, takie jak Allegro, OLX, itp, gdzie można sprzedać lub kupić o wiele więcej, niż tylko odzież. Jak jednak podała “Rzeczpospolita”, na platformie OLX 60 procent ofert dotyczy właśnie ubrań z drugiej ręki.
Nie brakuje jednak sklepów specjalnie dedykowanych ubraniom. W sieci znajdziemy mnóstwo sklepów online oferujących używane ubrania w dobrej cenie. Co więcej, wyszukując tego typu sklepy możemy znaleźć także sklepy z zachodnią odzieżą używaną. Część z nich oferuje jedynie wyselekcjonowaną odzież, dlatego też cena może okazać się nieco wyższa, niż w sklepach stacjonarnych, gdzie sami musimy znaleźć naszą "perełkę".
Minusy internetowych sklepów z odzieżą używaną
Warto jednak pamiętać, że kupując w internetowych sklepach z używaną odzieżą, będziemy musieli zapłacić dodatkowo za przesyłkę. Co więcej, przed zakupem warto dopytać o dokładne wymiary danej rzeczy lub o materiał, z jakiego jest wykonana. Okazuje się bowiem, że zdjęcia często nie oddają tego, w jaki sposób odzież wygląda w rzeczywistości.
