Gdy para przechodzi kryzys, często może usłyszeć radę od swoich bliskich “zróbcie sobie przerwę”, ale czy to na pewno dobre rozwiązanie? Przedstawiamy wady i zalety tego stanu.
Kryzys
W każdym związku występują problemy. Statystyki pokazują, że pary przechodzą w ciągu bycia razem trzy kryzysy zazwyczaj w: 1, 3 oraz 7 roku wspólnego życia. Jednak nie świadczą one o tym, że dojdzie do zakończenia relacji.
Życie codzienne pokazuje, że konflikty z partnerem są powszechne. Grunt, żeby sobie z nimi poradzić. Często rozwiązaniem okazuje się szczera rozmowa i poinformowanie swojej “drugiej połowy” o tym jak się czujemy. Bywa również tak, że w niektórych przypadkach konieczne będzie pójście na terapie. Natomiast jeszcze inni decydują się na “zrobienie sobie przerwy”.
Wspólna decyzja
Są pary, które świadomie decydują się tzw. przerwę w związku. Osoby te dochodzą do wniosku, że potrzebują czasu, aby sobie wszystko poukładać. Niektórym związkom służy ta metoda i po czasie uświadamiają sobie, że chcą wrócić do partnera/partnerki. Natomiast w innych przypadkach próba czasu pokazuje, że związek nie ma wspólnej przyszłości.
Warto podkreślić, że jeżeli zapadła już decyzja o przerwie to należy ustalić z partnerem/ partnerką pewne zasady. Trzeba określić jak będą w tym czasie wyglądać wspólne kontakty i ile czasu ma potrwać przerwa. Termin powinien być ściśle określony, ponieważ w przeciwnym razie będzie potęgować poczucie niepewności i niepokoju.
Przerwa w związku
Jeżeli po rozmowie z ukochaną osobą nastąpiła wspólna decyzja o przerwie to należy pamiętać, że miało to swoją przyczynę. Specjaliści zalecają w tym czasie odpowiedzieć sobie na pytania takie jak:
- Czy związek ma jeszcze sens?
- Jakie zmiany musiałyby zajść, aby relacja miała szansę rozkwitnąć na nowo?
- Jakich poświęceń/ kompromisów to wymaga?
- Czy mam do mojego partnera/partnerki pełne zaufanie?
- Jakie szanse ma związek na przyszłość?
W przypadku odpowiedzi na te pytania zaleca się szczera rozmowa z osobom, z którą zadecydowano o zrobieniu sobie przerwy. Istotne jest, żeby nie przedłużać tego stanu i nie tkwić w zawieszeniu. Dwie strony zasługują na prawdę i szczęście nawet jeśli nie będzie ono wspólne.