Kurzajewski złożył na policję doniesienie na Paulinę Smaszcz!

Agnieszka
Newsy
22.11.2022 10:04
Kurzajewski złożył na policję doniesienie na Paulinę Smaszcz!

 

Pomimo tego, że tematy plotkarskie nie są naszą mocną stronę, obok tej miłosnej afery ciężko przejść obojętnie. Okazuje się bowiem, że Maciej Kurzajewski ma dość i składa na Paulinę Smaszcz doniesienie na policję! Kobieta w rozmowie z “Super Expressem” postanowiła skomentować całą sytuację. Co przelało czarę goryczy? Dlaczego Maciej Kurzajewski złożył doniesienie na swoją byłą żonę?

Konflikt Macieja Kurzajewskiego i Pauliny Smaszcz

Jakiś czas temu media obiegła informacja o tym, że Katarzyna Cichopek po rozstaniu z Marcinem Hakielem związała się z Maciejem Kurzajewskim. Jego była żona, Paulina Smaszcz robi wiele, aby co chwilę podnosić temat swojego eks męża i jego nowej partnerki w mediach. 

Nie tylko udziela wywiadów tabloidom uderzając zarówno w Kurzajewskiego, jak i Cichopek, ale także wypowiada się na ich temat w swoich mediach społecznościowych. W jednym z wywiadów zarzuciła prezenterowi, że ten oddał ich wspólnego psa. Kurzajewski zareagował natomiast na zarzuty przyprowadzając tego psa na nagrania do “Pytania na śniadanie”. 

Paulina Smaszcz postanowiła jednak nie odpuszczać i udostępniła nagranie, na którym twierdzi, że ich pies wiele miesięcy był w obcych rękach. Co więcej, w nagraniu poinformowała, że była właśnie u mamy Macieja Kurzajewskiego. Filmik nagrany był na tle domu, co mogło sugerować, że to właśnie tam spotkała się z byłą teściową.

Kurzajewski złożył doniesienie

Pomimo tego, że Smaszcz w nagraniu stwierdziła, że z byłą teściową ma świetne relacje, Maciej twierdzi inaczej. Postanowił złożyć na policję doniesienie na byłą żonę z powodu zakłócania miru domowego.

“Potwierdzam, to prawda. To jest tak bolesne dla całej mojej rodziny, że nie będę tego komentował. Proszę nas zrozumieć” - powiedział prezenter. 

Paulina Smaszcz odpowiada

W rozmowie z “Super Expressem” była żona Kurzajewskiego postanowiła skomentować zachowanie byłego męża.

“Nie byłam nigdy u jego mamy. Byłam po pierwsze w moim byłym domu, a obecnie Maćka domu. Z jego mamą bardzo miło rozmawiałam. To jest bardzo miła starsza pani. Na koniec pożyczyłyśmy sobie zdrowia i ucałowałyśmy się... To było bardzo miłe spotkanie” - powiedziała w rozmowie z “Super Expressem”. 

“Stanowczo zaprzeczam doniesieniom Macieja Kurzajewskiego, że nachodzę nasze byle miejsce zamieszkania i jego mamę oraz moją byłą teściową, która przebywa w domu mojego byłego męża. Z moją byłą teściową Teresą Kurzajewską pozostaję w pozytywnych relacjach. Na posesji domu Macieja Kurzajewskiego byłam tylko raz, na prośbę moich synów, by sprawdzić, czy pies Bono po wydaniu go przez Macieja wrócił jednak do domu” - dodała.