Lokalna niemiecka telewizja rbb24.de podała w czwartek, że w próbce wody z Odry wykryto rtęć. Jej stężenie było na tyle wysokie, że laboratorium państwowe zleciło badanie powtórne.
Wiele osób jest zdziwionych i zaniepokojonych, że niemieckie badania wykazały obecność rtęci, a Polskie badania nie. Zastanawiają się, czy polski rząd koordynuje swoje działania z Niemcami i czy Międzynarodowa Komisja Ochrony Odry przed Zanieczyszczeniem w ogóle funkcjonuje i spełnia swoje zadania.
Próbki wody pobrane przez polskie służby w różnych punktach lubuskiego odcinka rzeki nie dały jednoznacznej odpowiedzi. Stwierdzono jedynie wysoką zawartość tlenu i zwiększoną ilość zawiesiny.
W związku z niewyjaśnionymi przyczynami katastrofy ekologicznej Wody Polskie wystosowały apel do Polaków o ostrożność.
Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie zaapelowało do mieszkańców miejscowości położonych w pobliżu Odry oraz turystów o niewchodzenie do wody i niekąpanie się w niej. Ostrzeżenie dotyczy także zwierząt pod opieką właścicieli. Ponadto zaapelowano, aby nie łowić ryb w rzece oraz nie przygotowywać z nich posiłków.
Niemiecki Serwis podkreśla jednak, że na razie nie można wiązać obecności rtęci w rzece z katastrofą ekologiczną, która nastąpiła w ostatnich dniach.
Eksperci: Rtęć jest silnie toksyczna!
Eksperci informują, że jeśli potwierdzi się, że w Odrze znajduje się rtęć, to będzie to poważanym zagrożeniem dla ludzi i zwierząt, gdyż jest ona silnie toksyczna.
Dr Paweł Grzesiowski napisał na Twitterze, że rtęć jest szczególnie niebezpieczna dla kobiet w ciąży. Może prowadzić do uszkodzenia mózgu, jelit i nerek. Specjalista alarmuje, że pierwiastek ten wchłania się przez skórę, drogi oddechowe oraz przewód pokarmowy. Ekspert apeluje o zachowanie ostrożności.
Katastrofa ekologiczna na Odrze – krótkie przypomnienie
Do zjawiska masowego śnięcia ryb doszło na Odrzańskiej Drodze Wodnej. Problem pojawił się już na początku lipca w okolicach Oławy. Obejmował jedynie województwo dolnośląskie. Obecnie znacznie się nasilił i działania koordynowane są na obszarze aż pięciu województw.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ) w Zielonej Górze podał do publicznej informacji, że rzeka jest stale monitorowana. Prowadzone są pomiary terenowe i obserwacje. Inspektorzy ochrony środowiska pobrali próbki wody do badań. Prowadzony jest szereg czynności i działań, których celem jest ustalenie przyczyny oraz ograniczenie problemu.
Wody Polskie zaznaczają, że za ustalenie przyczyn ewentualnego skażenia bądź zanieczyszczenia rzeki odpowiada WIOŚ, który w ciągu ostatnich dni wielokrotnie pobierał na różnych odcinkach Odry próbki do badań.
W sieci pojawiły się również nieoficjalne doniesienia o martwych bobrach i krabach dryfujących w rzece.
Okazuje się, że Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie śniętych ryb w Odrze.
