Trwa okres komunijny. Wiele dzieci obdarowywanych jest prezentami w postaci kopert z pieniędzmi. Czy zastanawialiście się kiedyś, czy dziecko może samo dysponować swoim „majątkiem”? Jak ta kwestia jest regulowana przez prawo?
Co dzieje się z komunijnymi pieniędzmi?
Na Internetowych forach znajduje się wiele wpisów rodziców, którzy opisują swoje pomysły na dysponowanie pieniędzmi dziecka z I Komunii Świętej. W sieci jest wiele kontrowersyjnych postów, które prowadzą do ostrych dyskusji między rodzicami. Temat ten dzieli społeczeństwo.
Okazuje się, że wielu rodziców zabiera pieniądze dzieciom i przeznacza je na spłatę długów, na „czarną godzinę”, na zakup czegoś dla siebie. Uważają, że to im należy się prezent z uwagi na trud i koszty poniesione podczas przygotowań.
Inne osoby decydują się na umieszczenie pieniędzy na lokacie i wręczenie ich dziecku do dyspozycji po ukończeniu przez niego pełnoletności.
Wielodzietne rodziny decydują się na podział zebranych pieniędzy między wszystkie dzieci.
Są też rodzice, którzy pozwalają dzieciom kupić wszystko, o czym zamarzą – niezależnie czy jest to rzecz rozsądna i praktyczna.
Niektóre rodziny przeznaczają pieniądze na remont, zmianę telewizora, czy zakup sprzętów kuchennych.
Jak ta kwestia regulowana jest przez prawo?
Rozważając tę kwestię, należy rozpocząć od tego, że dzieci przystępujące do sakramentu I Komunii Świętej mają zazwyczaj 9 lat.
Prawo cywilne pozbawia osoby w tym wieku zdolności do czynności cywilno-prawnych. Podobnie jest w przypadku całkowicie ubezwłasnowolnionej osoby.
Natomiast zdolność prawna dotyczy każdego człowieka od urodzenia aż do śmierci. Warto dodać, że prawo to przysługuje BEZ WZGLĘDU na stan zdrowia fizycznego, psychicznego czy wiek.
W myśl tej zasady dziecko może posiadać rzeczy na własność. W tym przypadku są to pieniądze z Komunii w postaci darowizny.
Nie jest to jednak jednoznaczne z możliwością swobodnego dysponowania funduszami. Kwestia ta regulowana jest prawnie. Zapis znajdziemy w art. 101 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego (KRiO). Cytujemy jego treść:
„§ 1. Rodzice obowiązani są sprawować z należytą starannością zarząd majątkiem dziecka pozostającego pod ich władzą rodzicielską.§ 2. Zarząd sprawowany przez rodziców nie obejmuje zarobku dziecka ani przedmiotów oddanych mu do swobodnego użytku.§ 3. Rodzice nie mogą bez zezwolenia sądu opiekuńczego dokonywać czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu ani wyrażać zgody na dokonywanie takich czynności przez dziecko”.
Analizując powyższy zapis, warto podkreślić, że zarządzanie majątkiem dziecka nie może być mylone z przeniesieniem własności dziecka na rodzica.
Pieniądze komunijne w świetle prawa należą do dziecka, ale nie zawsze trafiają w jego ręce. Przy zarządzaniu majątkiem warto kierować się dobrem dziecka, zaspokajaniem najpotrzebniejszych potrzeb dziecka w ramach rozsądku.
A Wy jakie macie zdanie na ten temat?
Co dzieje się pieniędzmi Waszych dzieci?
