Płatności odroczone stają się coraz popularniejszą formą płatności. Są bardzo popularne w Australii, Wielkiej Brytanii oraz Stanach Zjednoczonych. W krajach europejskich rozwiązanie takie stanowi 30% płatności w sklepach internetowych. W Polsce również niektóre sklepy decydują się na wprowadzanie takiego udogodnienia dla swoich klientów, nawet w sklepach stacjonarnych.
Przesuwanie terminu płatności
Płatność odroczona to usługa, która pozwala na odroczenie terminu płatności za zakupy nawet o 30 dni. O procedurze takiej mówi się potocznie „zakupy na kreskę”. Płatności odroczone to z ang. buy now, pay later – BNPL.
Płatności odroczone są forma finansowania zakupów polegającą na tym, że kupując towar, płaci się dopiero za miesiąc, nie ponosząc żadnych kosztów z tym związanych.
Zastosowanie takiej transakcji pozwala na spokojne przymierzenie towaru i daje czas na zastanowienie bez blokowania środków.
Czas na uregulowanie rachunku to zazwyczaj od 30 do 54 dni. Po przekroczeniu wyznaczonego terminu pojawiają się opłaty. W takim przypadku istnieje możliwość ponownego przesunięcia zapłaty. Niektóre firmy oferują także rozbicie kosztów na raty. To właśnie dzięki tej usłudze zarabiają. Ich źródłem dochodu są także prowizje za przeprocesowanie transakcji.
Firmy oferujące odroczone płatności korzystają z zaawansowanych algorytmów, dzięki którym są w stanie na bieżąco sprawdzić scoring kredytowy klienta.
Dane pokazują, że w 2021 roku Polacy skorzystali z tej metody finansowania ponad 16,1 mln razy.
Firmy, które w 2021 roku oferowały w Polsce płatności odroczone to: PayU, Twisto, Dotpay, Przelewy24, PayPo, Allegro Pay, Cinkciarz Pay, Kupuj teraz – zapłać później, Klarna.
System płatności odroczonych stosowany jest m. in w sklepach: Ikea, H&M, Empik, Reserved, Zalando, Media Expert, X-kom, Sephora, Itaka.
„PayU Płacę później”
W Polsce płatności odroczone oferuje firma PayU, która współpracuje z firmą Kreditech. Oferta pozwala na zrobienie zakupów o wartości od 100 zł do 2 tys. złotych. Spłatę można rozłożyć na 3 lub 6 rat.
„Kup teraz, płać za 30 dni” – odroczone płatności PayPo
PayPo to fintech, który współpracuje z platformą Przelewy24. Firma wdrożyła płatności w serwisie Allegro. Klienci mają 30 dni na spłatę zobowiązania, a należność mogą rozłożyć na 4- miesięczne raty.
Płatność odroczona w sklepie stacjonarnym?
Płatności odroczone zyskały popularność w sklepach e-commerce. Rozwiązanie to rozwija się również w sklepach stacjonarnych. Firmy rozwijają aplikacje i platformy, które umożliwiają klientom korzystanie z dodatkowych usług np. aktywacja wirtualnej karty płatniczych czy zarządzanie limitem zakupowym.
Grupa CCC jako pierwsza w kraju, wprowadziła usługę również do salonów stacjonarnych. Jest to projekt pod nazwą "Weź do domu, zapłać później". Bezgotówkowe zakupy z odroczoną płatnością w sklepach stacjonarnych CCC realizowane są z wykorzystaniem własnej aplikacji mobilnej CCC, w której udostępniona została usługa PayPo.
