Ministerstwo Zdrowia przygotowało nowelizację ustawy o Systemie Informacji Medycznej (SIM). Jest to baza informacji o pacjencie, które wprowadza lekarz. Oprócz takich informacji, jak grupa krwi czy alergie, ma się tam znaleźć też informacja o ciąży. “ Powstanie w ten sposób dokumentacja idealnie uzasadniająca wniosek do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, jeśli kobieta nie urodzi.” - pisze Kinga Rusin.
Źródło: Twitter
„Obligatoryjny obowiązek przekazywania do SIM danych pozwalających na identyfikację usługobiorcy, o który rozszerzono dotychczasowy katalog, obowiązywać będzie od dnia 1 lipca 2022 r.” - napisano w rozporządzeniu, które opublikowano na rządowych stronach 8 listopada.
Kinga Rusin skomentowała “rejestr ciąż”
W swoim wpisie Kinga Rusin wymieniła listę skutków, jakie przyniesie nowelizacja ustawy i obowiązek wpisywania faktu ciąży do bazy danych o pacjencie.
“Powstanie w ten sposób dokumentacja idealnie uzasadniająca wniosek do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, jeśli kobieta nie urodzi.” - pisze Kinga Rusin.
Dziennikarka dodała, że kobiety będą bały się chodzić do lekarzy, co pogorszy ich stan zdrowia. Co więcej, zaznaczyła, że nawet jeśli kobieta zgłosi się do lekarza, może obawiać się przyznania do bycia w ciąży. To z kolei może spowodować popełnienie błędu medycznego przez lekarza, który znów - negatywnie odbije się zdrowiu kobiety.
Kinga Rusin zaznaczyła też, że takie prawo poskutkuje zmniejszoną ilością ciąż.
“Mniejsza dzietność - chyba nie sądzicie, że to wszystko zachęci kobiety by starały się o dziecko!?”
"W państwie, w którym usuwanie ciąży (nawet tej embriopatologicznej) grozi więzieniem, a każde usunięcie oznacza możliwość śledztwa, zbieranie takich danych jest częścią systemu opresji! W innych krajach te informacje być może służyłyby zdrowiu kobiety (np. lekarz widzi w systemie, że nieprzytomna pacjentka jest w ciąży). Ale u nas chyba w to nie wierzycie, prawda?" - pisze dziennikarka na swoim Instagramie.
„Rząd wprowadza rejestrację ciąż. Wszelkie podmioty lecznicze będą wprowadzać do Systemu Informacji Medycznej info o pacjentkach z ciążami” - napisał Krzysztof Brejza. Polityk skierował do Ministerstwa Zdrowia pismo z zapytaniem “kto zainicjował tę zmianę? i jaki jest jej faktyczny cel?”