Podróbki gadżetów z logiem Ekipy! Zapomnieli o ważnym szczególe

Patrycja
Newsy
02.08.2021 18:32
Podróbki gadżetów z logiem Ekipy! Zapomnieli o ważnym szczególe

Ekipy Friza nie trzeba nikomu przedstawiać. Grupa youtuberów osiągnęła gigantyczny sukces. Ich logiem obecnie sygnowane są lody, koszulki i wiele innych gadżetów. Niestety wiele tych produktów w ostatnim czasie doczekało się podróbek. Ekipa wypowiedziała im wojnę!

Ekipa Friza warta miliony

Ekipa to obecnie jedna z najbardziej popularnych grup Youtuberów, zwłaszcza wśród młodego pokolenia. Obserwują ich miliony widzów, a wartość ich biznesu szacowana jest obecnie aż na 144 miliony złotych.

Podróbki gadżetów z logiem Ekipy

W ostatnich dniach członkowie Ekipy zaczęli przemierzać Polskęposzukiwaniu podróbek swojej firmy. Na straganach i w wielu sklepach w turystycznych miejscowościach, dostępnych jest mnóstwo gadżetów z logiem Ekipy. Jak się okazało, produkty te są podrobione!

Piotr "Nowciax" Nowak, jeden z członków Ekipy jeździł po popularnych turystycznych miejscowościach i sprawdzał, jak wygląda sytuacja. Ekipa postanowiła walczyć z tym procederem, więc Nowaciax wręczał sprzedawcom sporządzone przez prawników wezwania do zaprzestania naruszeń.

Twórcy Ekipy zamierzają walczyć z podróbkami i zapowiadają, że osoby, które podrabiają logo ich firmy, mają być pociągnięte do odpowiedzialności. Ekipa zamierza potwierdzać i sprawdzać każdą informację o podróbkach ich produktów.

Zapomnieli o ważnym szczególe

Okazało się, że to nie koniec problemów. Ekipa pod wodzą Karola "Friza" Wiśniewskiego zapomniała o bardzo ważnym szczególe. Na jaw wyszło, że znak ani nazwa Ekipy nie są chronione znakiem towarowym.

Nie zastrzegli znaku towarowego

Znak towarowy Ekipy w Polsce nie został zastrzeżony do 23 czerwca. Procedura zastrzegania logo w European Union Intellectual Property Office (EUIPO) trwa i najprawdopodobniej skończy się dopiero 17 sierpnia. Oznacza to, że Ekipa wcześniej zapomniała o tej istotnej kwestii.

To nie wszystko!

To wciąż nie koniec kłopotów Ekipy... Okazało się, że jedna z członkiń Ekipy Weronika Sowa, znana pod pseudonimem Wersow, zaczęła bezprawnie wykorzystywać logo- grafikę przedstawiającą sowę. Pierwotnie zostało one stworzone przez francuskiego twórcę, który przekazał je innemu youtuberowi Sylwestrowi Wardędze. Nie miał on pojęcia o tym, że posłużyło do innych celów, dodatkowo autor nie udzielił licencji na używanie znaku polskiej celebrytce.

Wersow tłumaczyła się w sprawie bezprawnego wykorzystania logo: "Po prostu myślałam, że jest to dozwolone". Dodała: "W ogóle się nie zorientowałam w tym temacie. Nie wykupiłam żadnej licencji". Po tym oświadczeniu, Wersów przeprosiła fanów i artystę, którego logo wykorzystała.