W przystawce był wykorzystany właśnie ser wędzony, który lubię baaaaardzo i chociaż w przepisie jest zwykły tłusty twaróg, to chyba w tej formie będę zawsze podawać go swoim gościom. Składniki zalewy dokładnie mieszamy, zalewamy nią ser i odstawiamy do lodówki na 24 godziny (ja zostawiłam na n0c). Ogórkami, cebulą i natką pietruszki posypujemy ser w sosie i dostawiamy na godzinę do lodówki. Ser kroimy w plastry grubości ok 1-1,5 cm, układamy w pojemniku. Pierwszy raz ser po gruzińsku spróbowałam przy okazji przyjęcia u sąsiadów. Na pierwszy raz kupiłam jedno opakowanie sera, przy następnej okazji Tak przygotowanym sosem zalewamy ser ułożony na półmisku. Zajrzyj na FB MojeWłasne (KLIK!) i zostań ze mną na dłużej 🙂 Petardaaaaa!