Jeśli ktoś z Waszej rodziny nie lubi naleśników na wytrawnie możecie zrobić tak jak ja, a więc usmażyć około 8 naleśników, a do pozostałego ciasta dodać około 3/4 – 1 łyżeczkę brązowego cukru i dopiec naleśniki na słodko, które można podać np z powidłami czy dżemem. mleka 340 g mąki pszennej 3 jajka 1/3 łyżeczki soli Nadzienie: 300 g kiełbasy (dałam krakowską suchą) 1 cebula 2 op. mozzarelli w zalewie 1 mała czerwona papryka 1 mała żółta papryka 500 g pieczarek sól, pieprz oregano Z przepisu na ciasto wychodzi około 12 naleśników, zaś farszu na nadzienie starczy na przygotowanie 7-8 kopert (więcej, jeśli będziecie dawać go oszczędnie). Naleśniki te przygotowałam zarówno w wersji z oryginalnej receptury – a więc panierowane i smażone oraz w wersji bez panierki, zapiekane w piekarniku. Wówczas rezygnujemy z panierki, a złożone koperty układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy je na około 10-15 minut do piekarnika nagrzanego do 190 stopni. Na każdym naleśniku rozkładamy po 1-2 plastry mozzarelli oraz około 1,5 łyżki farszu. Panierujemy w mące, rozbełtanym jajku oraz bułce tartej i smażymy na złoto, jak krokiety *. Uwagi: Kiedy zobaczyłam przepis na naleśniki a’la pizza właśnie w takim wydaniu, wiedziałam, że to będzie coś dla nas. Dodatkowo: bułka tarta 2 jajka mąka olej do smażenia W garnku umieszczamy: mąkę, jajka, mleko oraz sól, miksujemy do połączenia. Odstawiamy ciasto na około 30 minut, po czym smażymy cienkie naleśniki. Oba warianty smaczne, choć my jednak wolimy wersję z piekarnika. Naleśniki: 3 i 1/3 szkl.