Biszkopt: 3 duże jajka 3 łyżki cukru 3 łyżki mąki pszennej 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej 1-2 łyżki oleju Masa budyniowa: 1 l soku pomarańczowego 2 op. budyniu śmietankowego bez cukru 2 łyżki cukru 1 op. galaretki pomarańczowej/brzoskwiniowej Pianka cytrynowa: 1 op. galaretki cytrynowej 1/2 szkl. mleczka skondensowanego niesłodzonego Pianka pomarańczowa: 1 op. galaretki pomarańczowej 1/2 szkl. mleczka skondensowanego niesłodzonego Dodatkowo: 2 galaretki pomarańczowe/brzoskwiniowe 2 puszki mandarynek Jajka ubijamy z cukrem na jasną, puszystą masę. Następnie dwie warstwy (choć kolorystycznie u mnie zlały się w jedną) pianki z mleczka zagęszczonego niesłodzonego i galaretki. W taki sam sposób przygotowujemy piankę z galaretki pomarańczowej. Wlewamy zimne mleko skondensowane niesłodzone i ubijamy dalej, jeszcze przez około 2-3 minuty. Dwie galaretki rozpuszczamy w 3 szklankach gorącej wody. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 10-13 minut. Ciepłą masę budyniową wylewamy na upieczony biszkopt, wyrównujemy. Odstawiamy do przestudzenia. Zimną (ale płynną) galaretkę miksujemy przez kilka minut, aż nabierze puszystości. Ciasto przelewamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę (21x32cm). W 1/2 szklanki soku pomarańczowego rozrabiamy proszek budyniowy. Powstałą piankę od razy przelewamy na zimny budyń. Masa budyniowa przygotowana na soku pomarańczowym.
