Jesienna zupa dyniowa

Ewelina
Zupy
16.07.2014 9:42
Jesienna zupa dyniowa

Przepis

Składniki (na ok 3 porcje):

Zupa

2 małe lub 1 duża czerwona cebula

2 ząbki czosnku

ok 4 małych marchewek (lub 2 duże)

ok 600 g dyni (zważonej razem ze skórką)

ok 200 ml pasaty pomidorowej

ok 100-200 ml wody lub bulionu warzywnego

ok 1-2 łyżki masła

przyprawy: ok 1/2 łyżeczki szafranu, ok 1 łyżeczki: szałwii, słodkiej papryki, oregano i bazylii, ok 2 łyżeczki tymianku*

sól, pieprz do smaku

Dodatki:

garść kurek

ok 3 łyżek pokrojonego w kosteczkę boczku (można też użyć szynki lub w ogóle pominąć w wersji bez mięsnej, ale wtedy musimy dać jakiś tłuszcz – np. masło, do podsmażenia kurek)

sól, pieprz do smaku

tatry parmezan lub grana padano

*Przyprawy oczywiście możemy dodać ulubione, jednak do tej zupy na pewno potrzeba szafranu, szałwii i tymianku! Ilość oczywiście można zmodyfikować do smaku)

Przygotowanie:

Zupa: Cebulę kroimy w kostkę, w garnku rozgrzewamy masło, dodajemy pokrojoną cebulę. Marchewkę kroimy w dość drobną kostkę, czosnek siekamy i dorzucamy do garnka. Wszystkie składniki smażymy, aż cebula się lekko zeszkli, następnie dodajemy obraną, pokrojoną w niezbyt dużą kostkę dynie, smażymy jeszcze kilka minut i następnie zalewamy wszystko pasatą pomidorową i wodą (najpierw dajmy mniej wody, jak zupa wyjdzie zbyt gęsta zawsze można dolać). Całą zupę przyprawiamy i zostawiamy na małym ogniu pod przykryciem aż do czasu kiedy dynia i marchewka będą zupełnie miękkie. Na koniec całą zupę miksujemy na gładki krem, próbujemy, w razie potrzeby jeszcze doprawiamy lub dolewamy trochę wody. Zostawiamy na małym ogniu i przygotowujemy dodatki.

Dodatki i podanie: Na patelnie wrzucamy pokrojony boczek i czekamy chwilę aż zacznie wytapiać się tłuszcz (jeśli nie używamy boczku to wrzucamy np. masło). Następnie dorzucamy umyte, pokrojone w kostkę kurki. Wszystko smażymy kilka minut, aż boczek nie będzie surowy a kurki zmiękną. Zupę przelewamy do miseczek, na wierzchu układamy boczek i kurki i posypujemy po wierzchu tartym parmezanem.