Zaburzenia miesiączkowania wywołane przez koronawirus?

Patrycja
Ciąża
08.04.2020 10:11
Zaburzenia miesiączkowania wywołane przez koronawirus?

W związku z epidemią koronawirusa jesteśmy zmuszeni zmienić nasz tryb życia. Nasze funkcjonowanie znacznie różni się od tego, do czego przywykliśmy. Nie pozostaje to obojętne dla naszego organizmu. U niektórych z nas zmiany te objawiły się rozregulowaniem cyklu miesiączkowego.

Zdjęcie Zaburzenia miesiączkowania wywołane przez koronawirus? #1



Pandemia wirusa COVID-19 wywarła ogromny wpływ na nasze życie, naszą pracę, relacje z innymi, plany i samopoczucie. Do listy problemów, my kobiety możemy dopisać także zmiany w cyklu menstruacyjnym.

Sam wirus i zakażenie nim oczywiście nie ma żadnego wpływu na nasz cykl, ale stres, jaki wprowadza on w nasze życie owszem. Zwielokrotnione i długotrwałe uczucie niepokoju, a także zmiany w trybie życia mogą zakłócić miesiączkowanie. W aktualnej sytuacji czynnikiem mającym ścisły związek z zaburzeniami cyklu możne być wzrost prolaktyny. Hiperprolaktynemia wywołana jest dużą ilością czynników stresowych w otoczeniu, zaburzeniami snu, mniejszą aktywnością, zmianami w odżywianiu. U kobiet, które są bardzo aktywne, ostatnie tygodnie w domu mogą szczególnie dawać się we znaki. Warto więc zachować minimalną aktywność fizyczną także w domu i trzymać dietę o możliwie najniższym indeksem glikemicznym, która może zapobiec zaburzeniom metabolizmu cukru i insuliny, a to także częste przyczyny zaburzeń miesiączkowania. Domowe ćwiczenia lub bieganie nie tylko pozytywnie wpłyną na metabolizm cukrów, ale także przyczynią się do wytwarzania hormonów szczęścia: endorfin, enkefaliny, które w obecnej sytuacji przydadzą się każdej z nas.

Zdjęcie Zaburzenia miesiączkowania wywołane przez koronawirus? #2

Szereg badań potwierdza, że długotrwały stres zaburza długość cyklu miesiączkowego, nie zawsze wydłuża go, czasami też skraca. Dodatkowo możne także nasilać bóle menstruacyjne i inne dolegliwości związane z PMS-em. Bardziej niż dotychczas możemy odczuć zmęczenie, wahania nastroju, tkliwość piersi. Jeśli więc nasza miesiączka nie przychodzi na czas, nie martwmy się na zapas. Nie musi to oznaczać ciąży ani poważniejszych problemów zdrowotnych, ale być skutkiem odczuwania silnego i długotrwałego stresu.

Zdjęcie Zaburzenia miesiączkowania wywołane przez koronawirus? #3



Spóźniony okres to nie powód do niepokoju, jeśli jednak zaburzenia miesiączkowania utrzymują się lub ta dłuższy czas zanika, skonsultujmy się z lekarzem. W dobie epidemii ginekolodzy zachęcają jednak do kontaktu telefonicznego.