Jednak gdyby ktoś się mnie wtedy zapytał czy go lubię, to z pełnym przekonaniem odpowiedziałabym, że nie… 🙂 Nie pamiętam dokładnie kiedy nastąpił przełom, ale teraz za szpinak na maśle z czosnkiem, a ostatnio właśnie także z boczkiem oddałabym królestwo (gdybym takowe oczywiście posiadała… :))! Szpinakowe dywagacje Inna dziwna sprawa związana ze szpinakiem, to fakt, że smakuje mi on bardziej w wersji mrożonej niż świeżej. Składniki Spód - 1 szt. jajka duże - 1 łyżeczka sól himalajska, kłodawska lub morska - 1 łyżeczka oliwa z oliwek - 65 - 70 g mąka kokosowa (ok. ½ szklanki) +/- w zależności od stopnia chłonności - 1/4 szklanki olej kokosowy rafinowany Nadzienie - 120 gram boczek wędzony - 1 ząbek czosnek duży - 450 gram szpinak mrożony Hortex - 2 szt. jajka - 5 łyżek gęste mleko kokosowe (opcjonalnie) - sól himalajska, kłodawska lub morska do smaku - pieprz do smaku - gałka muszkatołowa do smaku Szpinak w roli głównej Spód tej keto tarty szpinakowej jest na bazie mąki kokosowej, która to zaskakująco dobrze zdaje egzamin w wytrawnych wypiekach, oleju kokosowego oraz jajka. W zasadzie ta sytuacja mi odpowiada, bo oszczędzam mnóstwo pracy i wysiłku korzystając z mrożonki zamiast bawić się w oczyszczanie i krojenie świeżych liści. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale świeży szpinak przygotowany w taki sam sposób, jak mrożony ma w sobie jakiś nieprzyjemny posmak. To, że boczek wyśmienicie komponuje się ze szpinakiem odkryłam stosunkowo niedawno i od tej pory para ta jest w moim menu nierozłączna. Natomiast nadzienie to oczywiście szpinak, który gra główną rolę w tej kulinarnej kreacji, a także boczek oraz jajka. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Pojawiła się już przy okazji kopytek z kalafiora w postaci dodatku. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Czyli jest w 100% zgodna z dietą ketogeniczną! Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Was, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu. Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystacie z nich do realizacji swoich zakupów. Dzisiaj szybki przepis na nie aż tak znowu szybkie danie, jakim jest keto tarta szpinakowa. Nadzienie - Boczek pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na patelni. Kiedyś przygotowywana na kruchym maślanym spodzie i posypywana na wierzchu serem feta lub startym serem długo dojrzewającym. Nie pamiętam, żebym w dzieciństwie miała okazję go jeść. Podpiec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 10- 15 minut (do lekkiego zezłocenia). W wersji mrożonej natomiast go nie wyczuwam.