Codzienny zwyczaj, który może być groźny dla zdrowia. Też tak robisz?

Agnieszka
Zdrowie
09.03.2020 11:11
Codzienny zwyczaj, który może być groźny dla zdrowia. Też tak robisz?

Nawyk, który pozornie wydaje się całkowicie niegroźny i naturalny jest przyczyną szerzenia się wirusów i zarazków. Siadanie na łóżku w ubraniu, zwłaszcza po przyjściu do mieszkania, może wywołać nie tylko wysypkę czy zaczerwienienie skóry, ale także zainfekować miejsce odpoczynku wisusami i bakteriami wywołującymi grypę lub inne choroby.

Zdjęcie Codzienny zwyczaj, który może być groźny dla zdrowia. Też tak robisz? #1
Zmiana ubrań po każdym wyjściu z domu – podstawowa zasada higieny

Nie każdy z nas ma czas i ochotę zmieniać ubranie bezpośrednio po powrocie do mieszkania, ale jest o najprostszy i najbardziej skuteczny sposób na uniknięcie roznoszenia drobnoustrojów chorobotwórczych. Są one niewidoczne, więc nie zdajemy sobie sprawy, ile zarazków może znaleźć się na naszej kurtce czy spodniach podczas podróży autobusem, metrem, stania w kolejce czy też siadania na ławce w barze lub parku. Siadając w wierzchnim ubraniu na pościeli pozwalamy, aby wszystkie te bakterie zagnieździły się w naszym łóżku. W ten sposób bardzo łatwo złapać grypę, nabawić się wysypki czy też dostać zaczerwienienia skóry.

Każdy z nas pamięta o częstym myciu rąk, unikaniu bezpośredniego kontaktu z osobami chorymi oraz niedotykaniu ust, nosa i oczu. W ten sposób zapobiega się roznoszenia bakterii, które są na naszych dłoniach. Niesiadanie w codziennym ubraniu na pościeli to jedna z kluczowych reguł zdrowego trybu życia. Zasada ta powinna być praktykowana także w odniesieniu do gości w naszym domu – często bywa, że ktoś wpada tylko na moment i siada na naszym łóżku. Nie wolno na to pozwalać. Nie wiadomo, ile zarazków jest na jego odzieży. Należy również dbać o to, by nasz codzienny ubiór był czysty. Perfekcyjnym rozwiązaniem byłoby oczywiście codzienne pranie używanych ubrań i przebieranie się zaraz po przyjściu do domu.

Można zadać sobie pytanie, dlaczego to takie ważne? Siadanie w ubraniu na łóżku to przecież zwyczajny odruch, który praktykuje wielu z nas. Odpowiedź jest prosta: to profilaktyka pozwalająca unikać zachorowaniu na przeziębienie lub grypę oraz chorobom dermatologicznym. Przestrzeganie tej prostej zasady higieny jest ważne w dobie szerzącego się koronowirusa oraz innych infekcji bakteryjnych.

Zdjęcie Codzienny zwyczaj, który może być groźny dla zdrowia. Też tak robisz? #2

Jeśli zależy nam na zachowaniu czystości w domu, warto również stosować się do innych wskazówek korzystnych dla zdrowia. Po pierwsze obok zmieniania ubrań należy zdejmować buty po przyjściu do mieszkania. Dzięki temu nie trzeba będzie tak często myć podłogi, a poza tym ryzyko roznoszenia zarazków znacznie spadnie. Dodatkowym plusem przestrzegania tej zasady jest lepsza wentylacja stóp, co pozwala im lepiej wypocząć.

Eksperci zalecają także częściej zmieniać pościel – z badań statystycznych wynika, że Polacy powinni to robić systematycznie i wielokrotnie. Zasypianie w świeżej i czystej pościeli nie tylko zwiększa komfort snu, ale także zmniejsza ryzyko gromadzenia się w niej różnych bakterii i wirusów. Zaplamiona lub nieświeża kołdra i prześcieradło mogą wywoływać trądzik, swędzenie lub wysypki skórne. Często można nie zdawać sobie sprawy, co jest przyczyną problemów dermatologicznych.

Na koniec warto też wspomnieć o wypracowaniu nawyku niestawiania na stole czy łóżku zakupów w torbach. W ten sposób unikamy roznoszenia zarazków, które mogą się na nich znajdować. Sytuacja wygląda analogicznie jak w przypadku ubrań - sklepowe siatki mają kontakt z dużą ilością ludzi (wiele osób może je brać, potem są ona kładzione w różnych miejscach).