Sernik kasztanowy: 600 g mielonego twarogu 350 g kremu kasztanowego (np. od Bonne Maman lub Clement Faugier) 100 ml kwaśnej śmietany 18% 125 g cukru trzcinowego 4 jajka 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego 1 łyżka mąki ziemniaczanej Solony karmel: 100 g masła ¾ szklanki cukru trzcinowego 100 ml śmietany kremówki 36 % duża szczypta soli morskiej PRZYGOTOWANIE Ciasteczkowy spód Ciastka owsiane pokrusz za pomocą blendera na piasek, dodając pod koniec roztopione masło oraz krem kasztanowy. Głównie dlatego, że oryginalny przepis na sernik kasztanowy zakładał pieczenie go w kąpieli wodnej, a ja stwierdziłem, że jestem na to zbyt leniwy. Sernik kasztanowy wyszedł równie kremowy i delikatny, chociaż zdecydowanie 180°C było dla niego ciut za wysoką temperaturą, więc Wam polecam piec go w 160°C, co nadmieniłem w przepisie. 🙂 Nigella w swoim przepisie sernik kasztanowy podała z syropem rumowym, jednak według mnie on aż się prosił o warstwę gęstego solonego karmelu. Solony karmel wylej od razu na upieczony i wystudzony sernik; nie czekaj tak, jak ja, bo karmel zbyt mocno zgęstnieje. Będąc w mojej ulubionej gdańskiej kawiarni Retro, skusiłem się na sernik kasztanowy według przepisu samej Nigelli Lawson. Sernik piecz przez około godzinę w 160°C, aż masa na środku się zetnie. 😉 Niemniej jednak podobnie, jak w znanym odzewie na to hasło, ja również lubię je tylko jesienią. Oczywiście to tylko słynny cytat z filmu, bo kasztanów w okolicy słynnego Moulin Rouge szukać można na próżno. SKŁADNIKI Ciasteczkowy spód: 300 g ciastek owsianych digestive 50 g masła 1 łyżka kremu kasztanowego (np. od Bonne Maman lub Clement Faugier) W domu jednak zdecydowanie najczęściej sięgam po crème de marrons, czyli francuski krem z kasztanów. Sernik kasztanowy Wszystkie składniki zmiksuj na jednolitą masę. Długo się nie zastanawiając, ugotowałem śmietankę z masłem, cukrem i odrobiną soli i polałem tym pięknym złotym sosem gotowe ciasto. Ponoć w Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle.