Składniki: Na kruche ciasto: 300 g mąki pszennej 200 g masła 100 g cukru pudru 2 żółtka szczypta soli Na jabłkowy mus*: ok. 1,5 kg jabłek np. szarej renety mielony cynamon około 2 łyżki płynnego miodu – użyłam miód nektarowy lipowy Huzar *ilość musu można zwiększyć, ja część korpusów nadziałam kremem budyniowym, musu starcza na około 16-18 babeczek Wyjmujemy ciasto z lodówki i wałkujemy na lekko (!) podsypanym mąką blacie/macie na grubość około 3-4 mm. Ja podałam kruche babeczki z jeszcze lekko ciepłym musem jabłkowym (bo tak najbardziej lubię), dlatego bita śmietana robiła się podczas zdjęć lekko płynąca. Z ciasta formujemy kulę zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na 30 minut do lodówki. Foremki smarujemy cieniutko roztopionym masłem (przy pomocy pędzelka). Takie mini ciasta możecie też przygotować na przyjęcie, wówczas polecam Wam do bitej śmietany dodać fix, aby dłużej utrzymywała swoją konsystencję. Jeśli tak jak ja lubicie szarlotkę na ciepło możecie do kilku korpusów dodać jeszcze ciepły mus jabłkowy. Na każdą foremkę z ciastem nakładamy odpowiedniej wielkości kawałek folii aluminiowej, delikatnie dociskając. Babeczki wówczas można podać z porcją bitej śmietany lub porcją waniliowych lodów. Przekładamy je na patelnię, dodajemy miód i oprószamy z wierzchu cynamonem. Po upieczeniu zostawiamy kruche spody aż wystygną i dopiero je wyciągamy z foremek. Przygotowujemy mus: Jabłka obieramy i kroimy w drobną kosteczkę lub ścieramy na dużych oczkach. Proste, mini miodowe szarlotki z bitą śmietaną, to idealna propozycja do popołudniowej herbaty. Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy szczyptę soli i pokrojone na kawałki schłodzone masło. Mini miodowe szarlotki z bitą śmietaną.