Mężczyzna, który oskarżył aktora Kevina Spacey’go zmarł. Z zagranicznych mediów możemy dowiedzieć się, że przyczyną śmierci była choroba nowotworowa.
Smutny finał
We wtorek 17 września prawnicy aktora Spacey’go poinformowali o śmierci powoda, którego tożsamość pozostaje anonimowa. Zmarły mężczyzna to masażysta, który oskarżył aktora o molestowanie, w trakcie, gdy ten wykonywał swoją pracę. Kevin miał nakłaniać go do pocałunków, a także zmuszać do dotykania jego genitaliów.
Wyznanie "kolegi po fachu"
Nie jest to pierwszy raz, kiedy aktor został oskarżony o napaść seksualną. W październiku roku 2017 aktor Anthony Dean Rapp wyznał, że Spacey próbował przemocą zmusić go do czynności seksualnych, gdy miał zaledwie 14 lat. Spacey odniósł się do całej sytuacji, publikując oświadczenie, w którym przeprasza za swoje niestosowane zachowanie po pijanemu, podkreślając jednocześnie, że incydentu nie pamięta. Wtedy to również oświadczył, że jest homoseksualistą.
żródło : https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Anthony_Rapp_SDCC_2017.jpg
Kolejne oskarżenia
Od jesieni 2017 roku znalazło się ponad 30 innych mężczyzn, którzy zarzucają aktorowi napastowanie lub napaść seksualną. Przeciwko aktorowi wciąż toczą się inne postępowania karne. W niektóre sprawy zaangażowany jest także Scotlant Yard, gdyż sześć ofiar miał molestować podczas swoich pobytów w Londynie w latach 1996 – 2013.
Konsekwencje
W związku z aferami Kevin stracił m.in. rolę w filmie „Wszystkie pieniądze świata”, a także głośnym serialu, gdzie grał jedną z kluczowych postaci "House of Cards". Gwiazdor utrzymuje, że jest niewinny w każdej sprawie i nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Możemy posłuchać, co ma do powiedzenia na ten temat w licznych filmach, które nagrał – wszystkie są dostępne na YouTube.