U mnie z czereśniami... ciasto: 5 jajek 250g miękkiego masła 1 szkl cukru pudru 2 szklanki mąki pszennej 2 łyżeczki proszku do pieczenia szczypta soli do białek 2 łyżki kakao 4 łyżki mleka krem: 0,5 litra mleka, 2 łyżki mąki pszennej 2 łyżki mąki ziemniaczanej 0,5 szklanki cukru mała paczka cukru waniliowego 250 gramów miękkiego masła dodatkowo: wiśnie, czereśnie ok 300g polewa czekoladowa: 5 jajek 250g miękkiego masła 1 szkl cukru pudru 2 szklanki mąki pszennej 2 łyżeczki proszku do pieczenia szczypta soli do białek 2 łyżki kakao 4 łyżki mleka krem: 0,5 litra mleka, 2 łyżki mąki pszennej 2 łyżki mąki ziemniaczanej 0,5 szklanki cukru mała paczka cukru waniliowego 250 gramów miękkiego masła dodatkowo: wiśnie, czereśnie ok 300g polewa czekoladowa: 4 łyżki słodkiej śmietany 3 łyżki cukru 2 łyżki kakao 1 łyżka masła Ciasto: Miękkie masło z cukrem pudrem ucieramy na puch; dodajemy żółtka. Wykładamy jasną część ciasta, potem na nią delikatnie wykładamy część ciemną; na wierzchu układamy wiśnie lekko wcisnąć je w ciasto. Wykładamy jasną część ciasta, potem na nią delikatnie wykładamy część ciemną; na wierzchu układamy wiśnie lekko wcisnąć je w ciasto. Do jednej z nich dodajemy mleko i kakao, miksujemy na jednolitą masę. Blaszkę o wymiarach 25x27cm wykładamy papierem do pieczenia. Do jednej z nich dodajemy mleko i kakao, miksujemy na jednolitą masę. Blaszkę o wymiarach 25x27cm wykładamy papierem do pieczenia. Białka ubijamy z solą na sztywną pianę, dodajemy ciasta i miksujemy na małych obrotach do połączenia składników. Kiedy przestygnie dodajemy po łyżce masła, ucieramy na jednolitą masę i rozsmarowujemy równo po cieście. Kiedy przestygnie dodajemy po łyżce masła, ucieramy na jednolitą masę i rozsmarowujemy równo po cieście. Resztę mleka zagotowujemy z cukrem i cukrem waniliowym, kiedy zawrze wlewamy wcześniej przygotowaną mieszankę i mieszając gotujemy budyń. Resztę mleka zagotowujemy z cukrem i cukrem waniliowym, kiedy zawrze wlewamy wcześniej przygotowaną mieszankę i mieszając gotujemy budyń. Ciasto dzielimy na dwie części (u mnie biała część była nieco większa).
