Przepis
Po świętach i czas na coś innego niż żurek, jajko z majonezem i biała kiełbasa. Zainspirowany lokalami serwującymi wielkie michy makaronu chińskiego w wywarze czyli popularne Pho, oraz po obejrzeniu kilku odcinków Samurai News gdzie zawsze wcinali makaron z noodlami postanowiłem zrobić swoją wersję. Jest to wersja na szybko i prosto. Znacząco pomógł fakt że miałem 2 ćwiartki kurczaka obrane i przestudzone w misce po robieniu zupy pomidorowej (opisze później) ale jak się tego nie ma to po prostu zgrillować pierś kurczaka i pokroić ją w cienkie plastry.
Co tu trzeba?
-2 szklanki (600ml) bulionu drbiowego
-makaron chiński (120g suchego produktu)
-300g kurczaka w kawałkach (smażony/gotowany/duszony)
-świeży imbir kawałek wielkości kciuka starty na tarce
-4 ząbki czosnku pokrojone w plasterki
-pół słoika chińskiego sosu curry (około 200ml)
-2 łyżki stołowe sosu rybnego
-garść kiełków fasoli
-garść szczypiorku posiekanego drobno
-trochę świeżej kolendry
-jedna marchew starta na długie cienkie paski
-siekane papryczki chilli (ile dusza zapragnie)
Tak, przyznaje się przepis zawiera gotowy sos, dlaczego? ponieważ czasem łatwo jest pójść na skróty za 5zł i osiągnąć super rezultat niż starać się odtworzyć recepturę topiąc kupę kasy i czasu na zrobienie jednego z wielu składników potrawy. Więc chiński sos curry dostępny od polskich i zagranicznych producentów dostępny jest w każdym większym markecie w przedziale cenowym 5 – 15zł (przynajmniej w Warszawie).
Drugim składnikiem jest makaron chiński. Jest to jajeczny makaron płaski i bardzo długi, jest dostępny w marketach, kuchniach świata itp. poprawna nazwa to Youmian, jest to cienki chiński makaron z południa chin składający się z mąki i jajek, jak nie ma się go pod ręką można sięgnąć po zwykłą zupkę chińską która ma praktycznie ten sam skład tylko jest bardziej „instant” i kształt jest nie co inny.
Przygotowanie jest banalnie proste. Gotujemy bulion. Gdy się zagotuje wrzucamy makaron i przykręcamy ogień na minimum by tylko utrzymywał temperaturę, jak makaron zmięknie dodajemy czosnek i imbir (nie dajemy go wcześniej bo pod wpływem temperatury może szybko stracić wartości smakowe ponieważ utlenią się olejki eteryczne), dajemy sosy, i część marchewki. Mieszamy, jak widać że makaron nie jest już „al dente” wrzucamy kurczaka i mieszamy. Przygotowujemy głębokie talerze, wykładamy makaron z mięsem zalewamy wywarem, dekorujemy na górze resztą składników. I koniec!
Czas przygotowania z jakieś 15min. Ja jeszcze potem dodaje ostry sos i być może marynowany czosnek chilli. Bo ostre jest dobre! Smacznego!