Mięso kroimy w kostkę i przesmażamy na niewielkiej ilości oleju, dodajemy do kapusty To samo robimy z wędliną Cebulę obieramy, kroimy w kostkę, przesmażamy na tłuszczu po wędlinie i też dodajemy do kapusty Gotujemy jeszcze chwilkę i odstawiamy Następnego dnia gotujemy bigos na małym ogniu dodając szklankę wina (resztę można wypić), musztardę, powidła i koncentrat pomidorowy. Składniki: 800g kapusty kiszonej 800g różnych mięs (ja najbardziej lubię w bigosie wieprzowinę) i wędlin (mogą być szynki, balerony, boczki itp, które zostały po świętach, albo po prostu kiełbasa) 1 cebula 40g oleju do smażenia suszone grzyby – 10 dkg powidła śliwkowe 100g mały koncentrat pomidorowy 40g 1/2 szklanki czerwonego wina 2-3 łyżki musztardy pieprz łyżka majeranku kilka liści laurowych Przygotowanie: Grzyby płuczemy i namaczamy na noc. Osobno gotujemy grzyby w małej ilości wody, gdy są już miękkie , kroimy je w paski i dajemy w raz z wodą do kapusty. Pamiętajmy o podlewaniu go wodą i mieszaniu, aby się nie przypalił za mocno, choć jak dla mnie, taki lekko podpieczony bigos jest jeszcze smaczniejszy. Kapustę lekko odciskamy (sok zostawiamy na razie) i kroimy, aby się nie ciągnęła w czasie jedzenia. Bigos dobrze pogotować przez dwa – trzy dni po godzinie na wolnym ogniu, aby składniki dobrze przeszły wzajemnie aromatami i smakami. Jeżeli robicie Sylwestra w domu i chcecie, aby wasi goście długo wytrzymali, nawet gdy przesadzą z alkoholem, przygotujcie dla nich bigos. Kapustę wrzucamy do dużego garnka, tak by zajmowała 1/4 – 1/3 garnka, podlewamy lekko wodą, dodajemy liście laurowe i kilkanaście ziaren pieprzu, majeranek i gotujemy do miękkości. Możecie więc go mocno zagrzać i zostawić w garze, aby goście mogli sami się częstować. Niektórzy dodają jeszcze świeżą białą kapustę, ale ja wolę aby bigos był dość kwaśny.