Na placu Piłsudskiego w Warszawie odbyło się uroczyste odsłonięcie pomnika Lecha Kaczyńskiego, zmarłego tragicznie w katastrofie lotniczej w Smoleńsku.
Zmarłego prezydenta wspominał Andrzej Duda: To był polityk, stojący na czele państwa, który miał wizję jego rozwoju. Wiedział, jak ta Polska ma wyglądać. My realizujemy i będziemy realizowali tę wizję, bo ona buduje Polskę pańskich marzeń, panie prezydencie. Polskę zasobną, Polskę normalną, Polskę, w której ludzie czują się wolni.” Jednak na komentarzu obecnego prezydenta niestety się nie skończyło.
Lech Wałęsa nie pierwszy raz mocno skrytykował środowisko PIS-u. O zmarłym Lechu Kaczyńskim również często wypowiada się krytycznie. Tym razem również nie powstrzymał się od docinek.
Na swoim Facebooku (wpis usunięty) napisał:
„Nie można zgodzić się i na to, by bezczeszczono plac Piłsudskiego, stawiając takiej miernocie tam pomnik. Człowiekowi skazanemu prawomocnym wyrokiem sądu za pomówienia i kłamstwa, a po tym wyroku uruchamiającemu jeszcze większe, bardziej perfidne pomówienia i kłamstwa. Człowiekowi, który choćby ze zajmowanego wtedy stanowiska jest odpowiedzialny za katastrofę Smoleńską”.
Internet zawrzał po wpisie Lecha Wałęsy. Część wykpiła Wałęsę i jego wpis, inni jednak przyznali mu rację. Skrajnie odmienne opinie to nic nowe w Polsce – nic nie zapowiada tego, że nasze społeczeństwo w końcu przestanie być podzielone na pół.
Lech Wałęsa, być może za namową doradców lub przyjaciół wpis swój usunął. Jednak niesmak pozostał, ponieważ w Internecie nic nie ginie.
