Przepis krok po kroku Składniki: 3 kg ogórków gruntowych 1 łyżeczka goździków 1 łyżka białej gorczycy łyżeczka ziaren czarnego pieprzu 1 łyżeczka ziaren ziela angielskiego 6 liści laurowych 1,5 l wody 375 ml octu spirytusowego 330 g cukru 1 i ½ łyżki soli 2 cebule 1 czerwona papryka 3 łyżki przyprawy curry kilka liści selera ew. kurkuma dla koloru Jako, że dziadkowie mają gospodarstwo rolne pod Warszawą, co roku dostarczają na przy każdej okazji masę przetworów, w tym oczywiście ogórki w curry. Jeśli macie większa ilość ogórków lub lubicie mieć przydatne/smakowite weki pod ręka, zapraszam do wypróbowania przepisu na ogórki w curry. Obfitość warzyw i owoców zmusza nas często do ich przerabiania, po prostu nie jesteśmy ich w stanie przejeść na raz. Już wyjaśniam, środkowy pomocnik Chorwacji przydaje się zarówno w ataku jak w obronie, doskonale kieruje drużyna, kapitalnie wykonuje rzuty wolne i ma żelazne płuca. Następnie cebulę pokrojoną w krążki, paprykę pokrojoną w drobne słupki oraz przyprawę curry. Jak można zauważyć na internetowych forach, moda na kiszenie, fermentowanie jednym słowem przetwarzanie staje się coraz bardziej powszechna. Ogórki w curry, może nie mają dokładnie tych samych cech, ale idealnie pasują do bardzo wielu dań. W najbliższym czasie, będę podawał Wam pomysły na: kiszenie, konserwowanie czy wekowanie. Każdy chce zamknąć to co najlepsze w danym okresie, zatrzymać w czasie smak i aromat poprzez wekowanie. Jednym z moich ulubionych przetworów są ogórki curry, od nich zaczniemy, ponieważ to doskonały dodatek do kanapek, sałatek czy do np. wódeczki. Jeśli chcesz być na bieżąco z moimi przepisami to zapraszam na Facebook i Instagram. W garnku na dnie ułożyć bawełnianą ścierkę lub np. tetrę. Od niej właśnie wziąłem recepturę na te cudo w słoiku. Sposób przygotowania: Krok 1: Umyte ogórki obierz ze skórki, następnie podziel wzdłuż na cztery części i wytnij gniazda nasienne. Ludzie bez wątpienia nie chcą już tylko kupować w sklepie, chcą czegoś więcej, czegoś do czego przyłożyli rękę. To ona pierwszy raz przywiozła do nas kilka słoików ogórków w curry.
