Składniki: 6 bułeczek panini lub ciabatta 300 g białego sera łyżka jogurtu łyżka szczypiorku sól i pieprz ziołowy posiekana purpurowa kapusta krążki czerwonej cebuli plasterki ugotowanego burka paseczki kolorowej papryki plastry zielonego ogórka liście sałaty plastry awokado plastry marchwi plastry pomidora plasterki kiełbasy salami oraz żółtego sera oliwa z oliwek do smażenia (opcjonalnie). Aby przygotować tęczowe panini będą nam potrzebne następujące składniki: chlebki panini (czyli płaskie włoskie małe bułeczki w formie prostokątnej, które możesz upiec samodzielnie lub kupić w piekarni) lub ciabatty, domowy twarożek, żółty ser, salami i warzywa. Tak jak np. grille elektryczne, z tym że grillowanie w tych naczyniach żeliwnych jest znacznie zdrowsze, dzięki uwalniającemu się do pożywienia magnezowi, no i nie trzeba martwić się o ewentualne zepsucie urządzenia. Jest to trzeci produkt z tej marki, który mam w domu (poprzednie pokazywałam tutaj i tutaj) i jestem naprawdę zadowolona z wysokiej jakości wykonania tych naczyń. Dlatego staram się robić ciepłe posiłki w ciągu całego dnia, a nie tylko na obiad, i spożywać jak najwięcej witamin w naturalnej postaci. Bułeczki przekroić na pół, wyskubać z nich miąższ, po to, aby zmieściło się w nich jak najwięcej dobroci. Szczegółowy opis wykonania kanapki znajduje się poniżej, jednak chciałabym Wam opowiedzieć o tej patelni, ponieważ to ona jest odpowiedzialna za piękny dymny zapach kanapki i jej ciepło. Kanapki panini to klasyka we Włoszech, serwuje się je bardzo często w wielu wariacjach smakowych, najczęściej z szynką i serem, mięsem. Na zdjęciu poniżej można zobaczyć, z jakich składników korzystałam, ale prawda jest taka, że możliwości jest jeszcze więcej. I w końcu jest to patelnia, która zostawia piękne i cieniutkie prążki, takie, jakie do tej pory widziałam tylko w najlepszych magazynach kulinarnych. W tym przepisie idziemy o krok dalej, uzupełniając tę kanapkę w kolorowe warzywa. Kolejno znajdują się: salami, purpurowa kapusta, czerwona cebula, gotowany burak, sałata, ogórek, awokado, żółty ser, żółta papryka, marchew, czerwona papryka oraz pomidor. Jeżeli chodzi o mnie, to chociaż bardzo lubię jesień, to niestety taki przeskok temperatur odbija się u mnie katarem. Pokrywka do tej patelni jest także tak jak dno pokryta żłobieniami żeliwnymi, tworząc funkcje podwójnego grilla. Bardzo długo trzyma ciepło, więc spokojnie możesz postawić ją na stole i zjeść posiłek dopiero za jakiś czas. Specjalnie dla czytelników bloga mam też kod rabatowy obniżające cenę o 20% na naczynia żeliwne Chasseur (ważny do końca roku).