Ciasto: 2 jajka 500 ml maślanki (w temp. pokojowej) 120 g cukru pudru 1 op. cukru wanilinowego 200 ml oleju 300 g mąki pszennej 3-4 łyżki kakao 1 łyżka sody oczyszczonej Masa: 250 ml kremówki 250 g serka mascarpone 70 g cukru pudru 1-1,5 łyżeczki suszonej mięty 1-2 łyżeczki żelatyny opcjonalnie można również dodać odrobinę kropli miętowych dla zaakcentowania smaku oraz zielonego barwnika spożywczego Jeśli chodzi o dekorację z polewy czekoladowej, to mój wewnętrzny krytyk daje o sobie znać dość mocno i doskonale zdaję sobie sprawę z tego,że nie jest ona idealna, ale… na przyszłość wiem już jakich błędów unikać;) to też ważne;) Spróbujcie:) Fajnie sprawdzają się na różnego rodzaju uroczystościach czy świętach, ale na zwyczajny weekend, gdy mamy po prostu ochotę na coś słodkiego, zdecydowanie lepsze są szybkie i nieskomplikowane przepisy na ciasta. Dodatkowo: 150 g mlecznej czekolady 50 g białej czekolady Jajka miksujemy z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym na jasną masę. Na tę porę roku idealne;) Samo ciasto jest przyjemnie wilgotne (mam wrażenie, że z każdym kolejnym dniem smakowało mi coraz bardziej), a masa orzeźwiająca. Następnie dekorujemy roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą (jeśli chcecie zrobić na śmietanie jedynie esy-floresy nie trzeba wykorzystywać całej podanej w przepisie czekolady). Ostatnio zastanawiałam się jakie przepisy na ciasta lubię najbardziej i szala przechyliła się nieznacznie w stronę warstwowych przekładańców. Następnie dodajemy mąkę przesianą z kakao oraz sodą oczyszczoną, miksujemy do połączenia. Jedną łyżkę bitej śmietany mieszamy z rozpuszczoną żelatyną, a następnie dodajemy ją do pozostałej śmietany, miksujemy. Suszoną miętę rozcieramy wraz z cukrem pudrem w moździerzu.