Nie ma nic lepszego niż świeże pieczywo, kiedy jesteśmy głodni. Niestety, nie zawsze mamy do niego łatwy dostęp – albo nie chce nam się iść rano do sklepu, albo przypomnimy sobie o braku pieczywa w niedziele wieczorem, kiedy półki z pieczywem są już całkiem puste.
Rozwiązaniem jest sposób, który stosowały już nasze babcie – zamrażanie pieczywa. Kiedy zbliżały się święta, sklepy były zamknięte, a w domu mnóstwo głodnych gości, kupowało się więcej pieczywa, które trzeba było zamrozić. Pieczywo psuło się dużo szybciej niż dziś, ponieważ nie było napakowane konserwantami.
Niestety, kiedy mrozimy chleb w tradycyjny sposób, czyli po prostu wkładamy go do woreczka i do zamrażarki, chleb po rozmrożeniu traci chrupkość i świeżość. Dodatkowo, fragmenty woreczka „przyklejają” się do pieczywa i trudno je usunąć.
#Jak więc mrozić pieczywo, aby uniknąć tych problemów?
--Pokrój chleb na kromki, a jeśli masz chleb krojony oddziel kromki od siebie.
--Umieść kromki chleba płasko w zamrażarce, tak aby nie stykały się ze sobą (bez woreczka).
--Po ok. 1 godzinie, kiedy chleb jest już zamrożony, wyciągnij go i dopiero wtedy spakuj do woreczka, dzięki temu worek nie przymarznie do pieczywa.
--Pamiętaj, że chleb najlepiej rozmrażać w temperaturze pokojowej, ewentualnie w piekarniku. Rozmrażany w mikrofalówce stanie się wilgotny i gąbczasty.
--Chleb w temperaturze -18 stopni C może spędzić nawet 3 miesiące.
#Świeżość chleba możesz zachować na dłużej stosując również te triki:
--Chleba nie należy przechowywać w foliowym worku. Chleb ma wtedy mało dostępu do powietrza, paruje, a przez to wytwarza się pleśń. Najlepiej trzymać pieczywo w chlebaku i przykryć go płócienną ścierką.
--Chlebak powinien mieć drewniane dno, które dobrze przepuszcza powietrze.
--Raz w tygodniu chlebak powinno się dokładnie umyć wewnątrz i wysuszyć. Ewentualnie przetrzeć ściereczką nasączoną octem jabłkowym.
--Do chlebaka warto również włożyć ćwiartkę jabłka. Chleb będzie pobieraj z niej wilgoć i nie będzie czerstwy.
